Serena wyszła z wody

2009-04-08 9:00

Najlepszym lekarstwem na kiepski nastrój po klęsce jest aktywny wypoczynek. Z tego założenia wyszła Serena Williams (28 l.), która musiała odreagować sensacyjną porażkę z Białorusinką Azarenką w finale turnieju w Miami.

Amerykańska tenisistka postanowiła rozerwać się na plaży. Trudno było jej nie zauważyć, gdy wyłoniła się z błękitnej wody nad South Beach. Nie traciła czasu: nie tylko kąpała się w Atlantyku, ale też razem z przyjaciółmi jeździła na skuterach wodnych, biesiadowała i opalała się w gorącym słońcu Florydy.

Kilkadziesiąt godzin później była już na turnieju w Marbelli. Ciekawe, czy w hiszpańskim kurorcie też znajdzie czas na kąpiele słoneczne...

Najnowsze