Novak Djoković jest już w półfinale Australian Open, a w piątek może zapewnić sobie kolejny występ w wielkoszlemowym finale. Serb wydaje się być nie do pokonania, choć od początku turnieju narzekał nieco na ból nogi. Gra m.in. ze specjalnym opatrunkiem na lewym udzie, ale nie przeszkodziło mu to w zdemolowaniu Alexa de Minaura i Andrieja Rublowa w dwóch poprzednich spotkaniach. W półfinale zmierzy się z rewelacją turnieju, Tommym Paulem, ale tuż przed starciem o finał więcej mówiło się o ojcu Serba, który po ćwierćfinale stał się jednym z antybohaterów.
Ojciec Novaka Djokovicia nawarzył piwa, które teraz musi wypić. Zdecydowana reakcja
Podczas tegorocznego turnieju w Melbourne nie brakuje gorących momentów. Już w pierwszych dniach turnieju doszło do skandalu podczas meczu Ukrainki, Kateryny Baindl z Rosjanką, Kamillą Rachimową. Podczas meczu na trybunach zawisła rosyjska flaga, choć było to zakazane. Organizatorzy mieli zwiększyć kontrole i zapobiec kolejnym takim incydentom, jednak nie byli w stanie powstrzymać fanatyków Władimira Putina przed zorganizowaniem fiesty pod kortem centralnym. Rosyjscy fani nie przejęli się porażką Rublowa z Djokoviciem i świętowali z narodowymi barwami, a także mieli na sobie koszulki z symbolami wojennymi. Oliwy do ognia dolał Srdjan Djoković, który pozował do zdjęć z Rosjanami i miał też skierować w ich stronę specjalne pozdrowienie. Świat zareagował oburzeniem, a przed półfinałem syna głos zabrał sam Serb.
"Jestem tu tylko po to, by wspierać syna. (...) Byłem na zewnątrz z fanami Novaka, co zawsze robię po wszystkich jego meczach, by świętować jego zwycięstwa i robić sobie wspólne zdjęcia. Nie miałem zamiaru zostać wplątany w coś takiego. Moja rodzina przeżyła horror wojny i marzymy jedynie o pokoju. (...) By więc nie powodować zamieszania względem mojego syna lub jego rywala postanowiłem obejrzeć mecz z domu" - przekazał Djoković senior w oświadczeniu skierowanym do serbskich dziennikarzy. Oznacza to, że 21-krotny triumfator turniejów Wielkiego Szlema nie będzie miał pełnego wsparcia w swoim boksie, w przeciwieństwie do poprzedniego meczu z Rublowem. Magda Linette przegrała bój o finał AO, ale i tak zachwyciła kibiców w Australii: