Elina Switolina należy do czołówki w kobiecym tenisie. Ukrainka postanowiła wystartować w turnieju WTA 250 w Monterrey i jest tam najwyżej rozstawioną tenisistką. Przed swoim startem podkreśliła jednak, że nie zagra ona z żadną Rosjanką ani Białorusinką. Postawiła warunek, że przystąpi do ewentualnego spotkania z zawodniczkami z tych krajów, jeśli wystąpią one pod neutralną flagą (bez nazwy państwa oraz barw narodowych). We wtorek wieczorem światowe władze tenisowe zadecydowały, że Rosjanie oraz Białorusini nie będą mogli startować w zawodach reprezentacyjnych, a w zawodach indywidualnych jedynie jako zawodnicy neutralni. Tym samym Switolina przystąpiła do meczu z Potapową jako neutralną zawodniczką. I błyskawicznie się z nią rozprawiła.
Switolina zdradziła, na co przeznaczy wygraną
Ukraińska tenisistka szybko rozprawiła się z rywalką z Rosji. Wygrała w dwóch setach 6:2, 6:1 i awansowała do dalszej rundy turnieju. Po meczu od razu zapowiedziała, że pieniądze jakie zarobi przeznaczy na pomoc Ukrainie. – To dla mnie bardzo wyjątkowy turniej. Cała nagroda pieniężna za niego zostanie przeznaczona na rzecz ukraińskiej armii. Dziękuję za wasze wsparcie – powiedziała tenisistka.
Skandaliczny komunikat ze strony WTA i ATP. Trudno to pojąć, oburzające stwierdznie