Śliczna Serbka i hiszpański przystojniak spędzają wspaniałe wakacje na Majorce. Ana tak bardzo chce być blisko ukochanego, że za - bagatela - 4,5 miliona euro kupiła luksusową willę na wyspie, na której lato jest przez cały rok.
Taki gorący klimat sprzyja uczuciom. Ana i Fernando zostali przyłapani przez fotografów. Wybrali się do klubu tenisowego, żeby potrenować. Ależ to były treningi! Zamiast serwisów, skrótów i lobów było całowanie, przytulanie i wygłupy.
Żeby tylko zakochani Ana i Fernando nie zapomnieli do końca o tenisie. Serbka w nowym sezonie chce wrócić na pierwsze miejsce w rankingu, a Hiszpan zamierza po raz pierwszy w karierze awansować do pierwszej dziesiątki. Czy miłość im w tym pomoże, czy przeszkodzi? Na razie robią wszystko, żeby ustalić wspólne plany startowe. Oboje sezon zaczną od turnieju w Sydney i Australian Open.