Iga Świątek zaczyna walkę w Indian Wells. Za nami losowanie drabinki. Polka rywalizację w Indian Wells zacznie w 2. rundzie, a jej rywalką będzie Danielle Collins albo kwalifikantka. Z Amerykanką liderka rankingu WTA stoczyła niedawno bardzo ciężki bój w Australian Open. Wygrała 6:4, 3:6, 6:4, odrabiając straty w piekielnie ciężkiej sytuacji. W 3. rundzie Indian Wells Iga Świątek może wpaść na Czeszkę Lindę Noskovą, z którą przegrała w Melbourne (6:3, 3:6, 4:6). Potem nie ukrywała, że ta porażka była dla niej ogromnym rozczarowaniem i bardzo ją przeżywała. Następną przeszkodą na drodze Igi Świątek w Kalifornii może być Jekaterina Aleksandrowa, a jeszcze kolejną - już w ćwierćfinale - Jelena Ostapenko. Z Łotyszką Polka nie wygrała jeszcze nigdy. W połówce naszej gwiazdy jest też Jelena Rybakina.
Iga Świątek opublikowała wymowne zdjęcie po losowaniu drabinki Indian Wells
Iga Świątek z pewnością znów nie miała szczęścia w losowaniu, tak jak przed styczniowym Australian Open. Jak liderka rankingu zareagowała na to losowanie? Niespełna godzinę po opublikowaniu drabinki Indian Wells Iga zamieściła na Instagramie zdjęcie. Zrelaksowana i uśmiechnięta wyleguje się na leżaku, czytając kolejną powieść Kena Folletta. To autor poczytnych pozycji z gatunki powieść historyczna. Iga Świątek wcześniej reklamowała inne jego dzieła. "Tak wygląda dzień wolny..." - skomentowała sympatyczną fotografię, na której zanurzona w lekturze, trzymając w dłoni telefon komórkowy.
Iga Świątek pierwszy mecz rozegra w sobotę 9 marca. Między Kalifornią a Polską jest obecnie aż 9 godzin różnicy czasu. Dlatego mecze w Indian Wells rozgrywane będą, gdy w naszym kraju będzie wieczór lub noc.