Po grzecznej rozmowie z mistrzem tenisa gospodarze programu postanowili obdarować go tym co mają najlepszego i wręczyli mu...piłkarska koszulkę reprezentacji Brazylii z nazwiskiem NEYMAR.
- A ten Neymar, to jest dobry ? - spytał Federer i Brazyliczykom szczęki opadły. W ich mniemaniu Neymar to futbolowy geniusz, większy od Messiego i Crastiano Ronaldo, którego na swojego następcę mianował sam Pele, więc...Jak można go nie znać!!?
Roger zorientował się, że palnął gafę i próbował ratować się : - No tak, drużyna piłkarska Brazylii zawsze była najlepsza...