"Wakacje w kriokomorze" - napisała krakowianka w podpisie do zdjęcia, na którym pozuje w czapce, rękawiczkach, maseczce, grubych skarpetach i drewniakach. Za nią stoi maszyna ustawiona na temperaturę... minus 123 stopni.
Agnieszka Radwańska w kriokomorze!
Krioterapia to popularna wśród sportowców metoda regeneracji. Polega na poddaniu całego ciała przez krótki czas działaniu bardzo niskiej temperatury (od - 160 do - 110 stopni). Stymuluje wewnętrzną reakcję przeciwbólową i przyśpiesza leczenie dolegliwości.
- Im bliżej końca sezonu, tym tego cierpienia jest zawsze więcej, co było widać po tych wszystkich opatrunkach, plastrach i bandażach - mówiła Agnieszka.
Zimną i deszczową Polskę na skąpaną w gorącym słońcu Afrykę zamieniła za to młodsza siostra Isi. Urszula (25 l.) pochwaliła się zdjęciami z plaży i safari w Kenii, gdzie teraz jest ponad 30 stopni.