Faworyt gospodarzy, Szkot Andy Murray (22 l.), już zapowiada, że chętnie popływa sobie po Tamizie. - Jeśli w ten sposób ma szybciej dotrzeć do hali niż przez zakorkowane miasto, na pewno skorzysta - mówi jeden z przyjaciół tenisisty.
Ciekawe, czy na łodzi Murray spotka inne gwiazdy imprezy, z Federerem i Nadalem na czele. Na rejs mogą się też zdecydować polscy uczestnicy zawodów, debliści Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski i Łukasz Kubot, który gra w parze z Austriakiem Marachem.
Zwycięzca finału World Tour może zgarnąć nawet 1,6 mln dolarów - o ile nie przegra żadnego spotkania. Debliści dostaną w takim przypadku "tylko" niespełna 300 tysięcy dolarów.