Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Iga Świątek

To się nikomu nie śniło! Niewiarygodne, czego może dokonać Iga Świątek. Jest krok od detronizacji legendy!

2022-06-02 16:52

Coraz częściej można zadawać sobie pytanie, czy Igę Świątek będzie w stanie ktoś zatrzymać? Bo jak na razie nic na to nie wskazuje. Reprezentantka Polski po raz kolejny rozgromiła rywalkę i to w półfinale wielkoszlemowego Roland Garros. Świątek nie dała Darii Kasatkinie i zameldowała się w finale French Open. W sobotę stanie przed szansą na drugi triumf w karierze na paryskich kortach, ale także będzie miała okazję zdetronizować legendę.

Jeśli ktoś jeszcze rok temu powiedziałby, że Iga Świątek przez kilka miesięcy będzie niepokonana i będzie wygrywała turniej za turniejem, mógłby być uznany za niepoprawnego optymistę. Ale obecnie, mówiono by o takiej osobie "jasnowidz". Bo reprezentantka Polski od wielu tygodni nie ma sobie równych na korcie i gromi kolejne rywalki.

Iga Świątek zdemolowała Rosjankę Kasatkinę! Polka w finale Roland Garros!

Iga Świątek krok od historii. To się nikomu nie śniło

Świątek wygrała cztery kolejne turnieje. Zaczęła od zmagań w Katarze, następnie wygrała Indian Wells oraz zawody w Miami, a ostatni jej triumf miał miejsce w Stuttgarcie. Wielkimi krokami zbliża się kolejne zwycięstwo z rzędu Świątek, bo na Roland Garros tylko w dwóch spotkaniach miała pewne problemy z pokonaniem przeciwniczek.

Szefowa Roland Garros wkurzyła Igę Świątek! Dosadna riposta naszej mistrzyni

Ale w półfinale French Open weszła już na swoje najwyższe obroty i zmiażdżyła Darię Kasatkinę. Polka na korcie spędziła nieco ponad godzinę i straciła zaledwie trzy gemy, wygrywając 6:2, 6:1. To jedynie pokazuje, że wciąż jest w znakomitej formie i nie na pozór mówiło się, że jest główną faworytką do zwycięstwa w Roland Garros.

QUIZ. Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 11
Gdzie urodziła się Iga Świątek?

Świątek może zdetronizować Serenę Williams. Wystarczy jeden krok

W sobotnim finale Świątek powalczy jednak nie tylko o swój drugi triumf na paryskich kortach, ale także o zdetronizowanie legendy. Zwycięstwo z Kasatkiną było jej 34. zwycięstwem z rzędu. W XXI wieku udało się to tylko Serenie Williams, a więc jednej z najbardziej utytułowanych tenisistek na świecie. A to jedynie pokazuje skalę osiągnięcia Świątek.

Co więcej, 35. zwycięstw z rzędu dwadzieścia dwa lata temu odnotowała Venus Williams. Polka ma więc okazję pokonać jedną legendą i zrównać się z inną wielką tenisistką. I nie da się ukryć, że Świątek w sobotnim starciu na korcie centralnym będzie zdecydowaną faworytką decydującego starcia.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany