Anastazja Potapowa to jedna z tych zawodniczek, która najprawdopodobniej nie może być bez wywoływania wielkich kontrowersji. 21-latka kompletnie nie przejmuje się kwestią wojny wywołanej przez Rosję na Ukrainie i ataku jej kraju na naszego sąsiada. Niedawno Potapowa występowała w koszulce Spartaka w Dubaju, prowokując świat tenisa, gdy wyszła w niej na mecz. Tenisistce przeszkadzała na trybunach flaga Ukrainy, przeciwko której protestowała do sędziego.
Świątek reagowała na prowokacje Potapowej. Mocne słowa polskiej tenisistki
Głos w sprawie konfliktu na Ukrainie regularnie zabiera Iga Świątek. Polska tenisistka przypomina o inwazji Rosjan i jest przeciwko ich występom na kortach na całym świecie.
- Szczerze mówiąc, byłam zdziwiona. Myślałam, że ta zawodniczka zdaje sobie sprawę z tego, że w pewnym sensie nie powinna pokazywać swoich poglądów w takich czasach. (...) Porozmawiałam z WTA i dowiedziałam się, że takich sytuacji prawdopodobnie będzie mniej. Wytłumaczą innym zawodnikom, że nie można promować żadnych rosyjskich drużyn w takich czasach - wspominała Iga Świątek, którą cytowaliśmy w tym artykule.
Potapowa wybuczana po meczu. Wszystko przez jeden gest
Anastazja Potapowa wygrała mecz z Elisabett Cocciaretto 6:4, 6:4. Rosjanka zamiast radować się z wygranej i awansu do kolejnej rundy postanowiła zacząć uciszać publiczność. Wyciągnęła rękę w górę i ruchami dłonią w dół zaczęła wykonywać gest "spokojnie, spokojnie" do włoskich kibiców.
Publiczność zareagowała mocno na prowokację po meczu z ich rodaczką. Na całym obiekcie rozpętało się głośne buczenie.