Iga Świątek i Aryna Sabalenka w trakcie tegorocznego Rolanda Garrosa toczyły korespondencyjny pojedynek. Białorusinka miała dużą szansę na odebranie Polce pozycji liderki rankingu WTA, jednak musiała liczyć na jej potknięcie lub pokonać ją w finale. Podobnie Świątek – aby być pewną utrzymania swojej pozycji musiała wygrać cały turniej, lub liczyć na odpadnięcie rywalki we wcześniejszym etapie. Gdy Sabalenka przegrała z Muchovą w półfinale, było już pewne, że Polka obroni pozycję liderki, jeśli tylko wejdzie do finału. To się jej udało, choć Beatriz Haddad Maia postawiła naszej zawodniczce twarde warunki, doprowadzając do pierwsze tie-breaka w tym turnieju w meczu Świątek.
Iga Świątek w finale Rolanda Garrosa. Polscy fani zobaczą to w otwartej telewizji
Choć półfinał nie należał do łatwych, to Świątek weszła do wielkiego finału i na pewno pozostanie na najbliższy czas liderką WTA. Teraz jednak przed nią jeszcze jedno zadanie – może obronić tytuł, który zdobyła w 2022 roku, a wcześniej też w 2020. Takie wydarzenie z pewnością przyciągnie tysiące fanów.
Na to też liczy TVN Warner Bros. Discovery, czyli właściciel stacji m.in. TVN i Eurosport. To właśnie na Eurosporcie można było dotychczas oglądać mecze tegorocznego Rolanda Garrosa. Firma postanowiła, że finał zostanie pokazany także w otwartej stacji TVN. – Iga Świątek to jedna z największych gwiazd polskiego sportu. Od pierwszego zwycięstwa w Roland-Garros dajemy wszystkim kibicom możliwość oglądania najważniejszych meczów z udziałem Polki i mam nadzieję, że w sobotę wspólnie będziemy świadkami kolejnego, wspaniałego triumfu najlepszej tenisistki świata. Z przyjemnością zapraszam wszystkich do oglądania transmisji w TVN, Eurosporcie 1 lub Playerze - powiedział Bogdan Czaja, Dyrektor Eurosportu w Polsce.