Serena Williams w ćwierćfinale pokonała Marię Szarapową 6:4, 6:1. Dla Amerykanki było to już osiemnaste zwycięstwo z rzędu nad Rosjanką! Jednak taki bilans turniejowa jedynka ma z większością zawodniczek. Gdy jest w formie, żadna rywalka nie ma z nią szans. Nie jest to świetny prognostyk dla Radwańskiej, której Williams poświęciła sporo czasu podczas swojej konferencji prasowej.
Zobacz: Uczta Agnieszki Radwańskiej. Na śniadanie Hiszpanka, a na obiad... parówki z grilla! [ZDJĘCIA]
Jeden z dziennikarzy zapytał ją o rywalizację z Polką. Przypomniał Amerykance, że po raz ostatni mierzyłą się z "Isią" podczas pokazowego turnieju Hopman Cup. Wtedy po trzysetowym boju lepsza okazała się krakowianka. - Zgadza się, wtedy była lepsza ode mnie. To będzie dobry mecz. Agnieszka grała rewelacyjnie już w końcówce poprzedniego roku, a w tym utrzymała wysoką dyspozycję - powiedziała najlepsza tenisistka w historii kobiecego tenisa.
Doceniła także styl Radwańskiej. - Ona prezentuje zupełnie inny tenis od reszty rywalek. Jej gra jest ekscytująca. Myślę, że to będzie długie spotkanie, które poważnie sprawdzi moją aktualną formę - przyznała Williams.
Sprawdź: Australian Open. Kiedy mecz Radwańska - Williams? Sprawdź godzinę rozpoczęcia półfinału
Na konferencji zwrócono także uwagę na pewną scenkę z tegorocznego Australian Open. Kilka dni temu widziano Serenę i Agę na korytarzu. Śmiały się i żartowały. Jak Williams skomentowała swoją znajomość z Radwańską? - Znamy się bardzo dobrze! Ona jest niezwykle miła. Zawsze znajdzie sposób by się ze mną przywitać. To jest super. Świetnie się dogadujemy - wyjawiła faworytka turnieju.
Na koniec uprzejmie dodała, że ktokolwiek wygra ten półfinał zasługuje na to, aby znaleźć się w finale. - Jeśli wygra Aga będę jej kibicować. Jestem pewna, że ona myśli podobnie - zakończyła.