W czarnym scenariuszu dzisiejszych rozstrzygnięć w Grupie Białej WTA Finals Agnieszka Radwańska już przed ostatnią serią spotkań mogła być za burtą. Stałoby się tak gdyby Kuzniecowa przegrała z Pliskovą, a Polka uległa potem Muguruzie.
Rosjanka, która w poniedziałek pokonała Radwańską 7:5, 1:6, 7:5, w środę poszła za ciosem i ograła również Czeszkę Pliskovą - 3:6, 6:2, 7:6(8-6). To oznacza, że przed meczem z Muguruzą wszystko było w rękach naszej tenisistki. W przypadku dwóch zwycięstw - z Muguruzą i potem z Pliskovą - na pewno zajmie co najmniej drugie miejsce w grupie. Nawet w przypadku porażki zachowa matematyczne szanse na awans do półfinału. Choć oczywiście trzymamy kciuki, żeby krakowianka poradziła sobie z Muguruzą.
WTA Finals: Kuzniecowa ograła Pliskovą! To dobry wynik dla Radwańskiej!
Swietłana Kuzniecowa pokonała Karolinę Pliskovą 3:6, 6:2, 7:6(8-6) w pierwszym meczu drugiej serii spotkań w Grupie Białej WTA Finals w Singapurze. To dobry wynik dla Agnieszki Radwańskiej. Polka zaraz po tym pojedynku gra z Garbine Muguruzą i wszystko jest w jej rękach, a nawet w przypadku porażki zachowa matematyczne szanse na awans do półfinału.