Pod nieobecność kontuzjowanej Agnieszki Radwańskiej to właśnie Magda Linette broni honoru polskiego tenisa w turnieju w Katowicach. To nasza ostatnia zawodniczka, która walczy jeszcze w turnieju singlowym. A po pierwszym secie starcia z Voegele wydawało się, że i Magda odpadnie. Linette popełniała dużo błędów, a solidna Szwajcarka pewnie wygrywała kolejne gemy.
W drugiej partii Polka też dość szybko przegrała własne podanie. Ale waleczna poznanianka nie poddała się. Zaczęła grać agresywnie i wreszcie trafiała mocnymi uderzeniami po linii. A szwajcarska rywalka zaczęła słabnąć. W trzeciem secie dominowała już dopingowana przez katowicką publiczność Linette.
W 1/4 finału Magda zmierzy się z Pauline Permentier (nr 113) z Francji. Mecz zostanie rozegrany w piątek o godz. 18.