Po pierwszym secie wydawało się, że to właśnie nasza Ula znajdzie się w drugiej rundzie turnieju. Krakowianka wysoko przegrywała (1:4 w gemach), lecz zdołała się podnieść i odwrócić losy rywalizacji. Wygrała pięć gemów z rzędu, dzięki czemu znacznie przybliżyła się do zwycięstwa.
Agnieszka Radwańska wypadła z TOP10 rankingu WTA! Tak źle nie było od kilku lat
Jak się później okazało, wygranie pierwszej partii kosztowało Radwańską mnóstwo sił. Być może zadecydowała także psychika, trudno powiedzieć. Polka po prostu wyłączyła się z gry i praktycznie bez walki oddała kolejne dwa sety. Rumunka wyśmienicie serwowała i wykorzystywała błędy 107. rakiety rankingu WTA. Dzięki takiej postawie znalazła się w drugiej rundzie turnieju.
Młodsza z sióstr Radwańskich była jedyną reprezentantką naszego kraju na mączce w Rzymie. Jej siostra Agnieszka nie brała udziału w tym turnieju.
WTA Rzym: I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:4, 2:6, 1:6