Michał Cieślak: Bił się na ulicy teraz marzy o mistrzostwie

2015-11-18 3:00

27 listopada na gali w Rzeszowie niepokonany Michał Cieślak (26 l.) stoczy 11. zawodową walkę z Hamzą Wanderem (18-8). Pięściarz z Radomia, który niedawno zadebiutował w rankingu WBC wagi junior ciężkiej (35 miejsce), marzy o mistrzostwie świata. Ale jeszcze kilka lat temu toczył uliczne bójki.

"Super Express": - Przed starciem z Hamzą Wanderem sparowałeś z Krzysztofem Włodarczykiem. Jak ci szło?

Michał Cieślak: - "Diablo" jak zawsze mocno bije, a ja nie pozostaję dłużny. Nikt jednak sparingu na deskach nie skończył. Mam za sobą też treningi z Krzyśkiem Głowackim, Tomkiem Adamkiem. Przy każdym czegoś się nauczyłem. Teraz chcę posparować z Darkiem Sękiem, bo mój najbliższy rywal to mańkut. Trzeci z rzędu, ale mańkuci mi pasują.

- Włodarczyk długo był mistrzem świata, o tobie się mówi, że możesz być jego następcą. Chciałbyś być drugim "Diablo" czy w stu procentach Michałem Cieślakiem?

- Każdy ma swój styl, więc drugim Włodarczykiem być nie chcę. Chcę iść podobną drogą, ale jako Michał Cieślak. Chcę bić jak Cieślak i zostać mistrzem Cieślakiem.

- To twoja czwarta walka w tym roku. Nie za duże tempo?

- Nie, idealne. Przygotowania dają mi w kość, ale dwa poprzednie starcia rozstrzygnąłem w pierwszych rundach, więc nie jestem przemęczony.

- Shawna Coxa posłałeś na deski na Polsat Boxing Night, w wielkiej hali pełnej kibiców. Gala w Rzeszowie jest bardziej kameralna. Ciężej się zmotywować?

- Zupełnie o tym nie myślę, skupiam się na rywalu i na tym, aby wygrać.

- Twoja rozpoznawalność się podniosła po serii walk w telewizji?

- Tak, szczególnie po gali w Łodzi. W Radomiu jestem już rozpoznawany przez kibiców.

- A zdarzają się krewcy kibice, którzy chcą się bić z bokserem?

- Na szczęście nie. Chociaż kiedyś było inaczej. W czasach amatorskich mój trener żartował, że trzeba mi założyć drugą książeczkę bokserską, aby spisywać walki, które toczyłem na ulicy. Dziś jestem już spokojny. Nie chcę przez jakąś bójkę stracić tego, na co już zapracowałem.

Najnowsze