Jagiellonia wciąż nie jest pewna utrzymania, choć tylko matematycznie, bo w praktyce 5 punktów przewagi nad strefą spadkową na 6 możliwych do zdobycia, daje jej ligowy byt. Jaga jednak spisuje się mizernie. Nie wygrała 5 ostatnich spotkań, zwyciężała tylko 1 z 11 ostatnich meczów. Jest na 13. miejscu, 8 razy wygrała, 12 zremisowała, także 12 razy przegrywała. Strzeliła tylko 36 goli, straciła 48 bramek.
Klub z Białegostoku w ostatniej kolejce zremisował bezbramkowo w Krakowie z Wisłą. Wcześniej u siebie także remisował, 1:1 ze Śląskiem, a w poprzednich grach doznał dwóch porażek, 1:2 z Piastem i 1:2 z Pogonią.
Za to Legia ma utrzymanie po najsłabszym od dekad sezonie. Ligowy byt dał jej efektowny mecz z Górnikiem Zabrze, w którym strzelono aż 8 goli. „Wojskowi” wygrali u siebie w klasyku 5:3. Przerwali też serię 4 meczów bez wygranej w lidze (3 porażki i remis).
Legia na 2 kolejki przed końcem jest na 10. miejscu. Traci do Górnika Zabrze 2 punkty, a do Cracovii – 4. W teorii może jeszcze wyprzedzić Radomiaka i Wisłę Płock, ale to przy bardzo szczęśliwym zbiegu okoliczności.
Przy Łazienkowskiej marzą już o końcu sezonu, aby rozpocząć przebudowę drużyny już pod wodzą Kosty Runjaicia. Legia ma 39 punktów, przegrała aż 17 meczów, co wspólnie z Zagłębiem jest najgorszym wynikiem w ekstraklasie. Tylko 3 razy remisowała, to najmniej z Wisłą Płock. Wygrała 12 razy.
Jagiellonia u siebie zdobyła 22 punkty, na co złożyło się 5 zwycięstw, 7 remisów, 4 porażki. Strzeliła 21 goli, straciła 18 bramek. W 2022 roku wygrała tylko jeden domowy mecz. Ogółem u siebie odniosła jedno zwycięstwo w 7 ostatnich spotkaniach.
Legia jest fatalna na wyjazdach. Ugrała zaledwie 12 punktów, nie zwyciężyła w 4 ostatnich spotkaniach na boiskach rywali, a licząc z Pucharem Polski, w pięciu. Wygrała zaledwie 3 razy, tyle samo zremisowała, a 10-krotnie schodziła z boiska pokonana. Zdobyła zaledwie 15 bramek, straciła o 10 więcej (25).
Jesienią, pogrążona w gigantycznym kryzysie Legia pokonała u siebie Jagiellonię 1:0. W poprzednim sezonie w Białymstoku było 1:1, a w Warszawie wygrała Jaga – 2:1. Na 5 ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami, 2 wygrała Legia, 2 razy był remis, raz lepsza okazała się Jagiellonia.
Jeśli spojrzeć na mecze rozgrywane w Białystoku, to w ostatnich latach niewiele się dzieje, tylko raz na 8 ostatnich padły 2 bramki, w pozostałych 7 przypadkach maksymalnie 1. Legia nie potrafi tam wygrać od listopada 2016 roku (4:1) – w 8 meczach z rzędu. Na tych 8 spotkań aż 6 kończyło się remisami, w tym aż 4 po 0:0. Pozostałe 2 wygrała Jagiellonia.
Legia jest po efektownym meczu z Górnikiem, a Jaga po nudach w Krakowie. Jednak w 5 z 6 ostatnich spotkań Jagiellonii obie drużyny strzelały gola, wyjątkiem było ostatnie spotkanie z Wisłą. Z kolei Legia zdobywała bramkę w 10 z 11 ostatnich meczach w ekstraklasie. Jagiellonia będzie chciała wygrać i zamknąć kwestię utrzymania, Legia, choć znowu osłabiona, gra już bez stresu. Po 8 meczach z rzędu w Białymstoku, w których emocji i bramek było jak na lekarstwo, tym razem ich się spodziewamy. Postawimy więc na wynik ponad 2,5 gola.
NASZ TYP
- Ponad 2,5 gola
KURSY
- TOTALbet – 2.05
- NOBLEBET – 2.02
- GO+bet – 2.02
- Fortuna – 1.95
- Totolotek – 1.93
- Superbet – 1.90
Kursy aktualne na 12.05.2022, godz. 23:00. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W Jagiellonii za kartki pauzuje Kacper Tabiś. Kontuzjowani są Maciej Matysik, Tomas Prikryl i Ivan Runje.
W Legii nie zagra strzelec 2 goli z Górnikiem, Patryk Sokołowski, który jest kontuzjowany. Podobnie Richard Strebinger, Filip Mlaedenović i Yuri Ribeiro. Za wcześnie na występ Maika Nawrockiego, zabraknie także Lirima Kastratiego. Pod znakiem zapytania są Bartosz Kapustka i Joel Abu Hanna.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
JAGIELLONIA: Alomerović – Puerto, Pazdan, Tiru – Olszewski, Romanczuk, Pospisil, Nastić – Carioca, Wdowik – Gual.
LEGIA: Miszta – Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk – Wszołek, Slisz, Celhaka, Rosołek – Josue – Pekhart.