Poprzedni – wybitnie nieudany sezon – najwyraźniej zmotywował działaczy Juventusu do wytężonego działania na rynku transferowym. Do klubu sprowadzono bowiem sześciu nowych piłkarzy za łączną kwotę powyżej 100 mln euro. Najwięcej pieniędzy (41 mln) pochłonęła transakcja z udziałem środkowego obrońcy Bremera, pozyskanego z lokalnego rywala - Torino. Najlepszy obrońca ubiegłego sezonu Serie A ma zapewnić spokój w tyłach i sprawić, że „Stara Dama” powróci na najwyższy poziom gry w defensywie. Niewiele mniej, bo 40 mln euro, kosztowało wykupienie na stałe z Fiorentiny Federico Chiesy. Oprócz tego na Allianz Stadium trafili także Filip Kostic z Eintrachtu Frankfurt (12 mln), Andrea Cambiaso z Genoi (8,5 mln), a także sprowadzeni na zasadzie wolnych transferów Paul Pogba z Manchesteru United oraz Angel di Maria z Paris Saint-Germain. Pomimo, że dwaj ostatni z wymienionych zawodników zdążyli doznać już urazów i przez dłuższy czas nie zobaczymy ich na boisku, wzmocnienia turyńczyków i tak mogą robić wrażenie. Pierwszy poważny test podopiecznych Maxa Allegriego czeka jednak dopiero w nadchodzącym starciu z Romą. Eksperci z TOTALbet nie mają jednak większych wątpliwości, że to gospodarze z Turynu powinni finalnie sięgnąć po zwycięstwo.
Ekipa prowadzona przez Jose Mourinho także dokonała jednak latem ciekawych wzmocnień. Najważniejszym było naturalnie sprowadzenie z Juventusu Paulo Dybali. 29-letniemu Argentyńczykowi wygasał kontrakt ze „Starą Damą”, ale długo wydawało się, że jego nowym klubem zostanie Inter. Opieszałość drużyny z czarno-niebieskiej części Mediolanu wykorzystali jednak rzymianie, którzy w ekspresowym tempie dogadali się z atakującym i podpisali z nim umowę. Dybala wciąż czeka na swoją premierową bramkę w barwach „Giallorossich”, a prawdziwym chichotem losu byłaby sytuacja, w której swój dorobek otworzyłby właśnie w starciu przeciwko Juventusowi. W opinii bukmacherów z TOTALbet jest to zresztą dość prawdopodobne – kurs na takie zdarzenie wynosi bowiem 3.34. Dybala naturalnie nie był jednak jedynym wzmocnieniem Romy w letnim okienku. Oprócz niego zespół prowadzony przez Jose Mourinho zasilili także Nemanja Matic z Manchesteru United (wolny transfer), Georginio Wijnaldum z Paris Saint-Germain (wypożyczenie) oraz jedyny gotówkowy transfer – Zeki Celik z OSC Lille (7 mln euro). Widać ewidentnie, że tego lata w ekipie „Wilków” postawiono na doświadczenie, a pierwsze wyniki sugerują, że było to całkiem dobre posunięcie. Roma nie gra na razie widowiskowo, ale po dwóch meczach ma w swoim dorobku komplet punktów. Najpierw podopieczni „The Special One” pokonali na wyjeździe Salernitanę 1:0, a następnie w takich samych rozmiarach wygrali u siebie z Cremonese. Czy identyczny rezultat w starciu z Juventusem także jest możliwy? Zdaniem ekspertów z TOTALbet – niekoniecznie. Wygrana gości z Rzymu wciąż jest możliwa, ale faworytem pozostaje wg bukmachera „Stara Dama”.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Juventus – 2.32 remis – 3.30 Roma – 3.26
- Podwójna szansa:
1/X – 1.35 1/2 – 1.34 X/2 – 1.58
- Juventus strzeli gola:
tak – 1.25 nie – 3.56
- Roma strzeli gola:
tak – 1.36 nie – 2.88
- Strzelec gola:
Dusan Vlahovic – 2.54 Tammy Abraham – 2.98
Moise Kean – 3.41 Paulo Dybala – 3.34
Federico Chiesa – 3.53 Stephan El Shaarawy – 3.99
Marco Da Graca – 3.87 Felix Afena-Gyan – 4.07
Nicolo Fagioli – 4.02 Lorenzo Pellegrini – 4.24
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Juventus – Roma dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
