Amerykanie przyjechali na chiński turniej bez gwiazd NBA, specjaliści mówili o trzecim garniturze, ale i tak radzili sobie dobrze. Do czasu, aż trafili na Francję, która zdyscyplinowaną obronę ma ostatnio we krwi. Ale w meczu z USA od początku Trójkolorowi narzucili swój styl, grali po swojemu, w pewnym momencie prowadzili nawet 10-oma punktami. Jednak kluczem do wygranej była wspomniana defensywa.
Serbowie, podobnie jak Amerykanie, byli wymieniani wśród największych faworytów. Dzwonkiem alarmowym była porażka z Hiszpanią, ale nie wyciągnęli wniosków. Przegrali 10-oma punktami z Argentyną, która pokonała Polaków w ostatnim meczu drugiej fazy turnieju. A media określiły to mianem sensacji.
Trudno teraz podejrzewać, że Serbowie pod dwóch ciężkich ciosach zdołają się podnieść.
Faworytem będą Amerykanie, którzy ostatnio wygrywają z Serbami. Oba zespoły rywalizowały w Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku. Najpierw w grupie, USA wygrały z Serbią 94:91, a następnie w finale, gdzie Amerykanie, z Kevinem Durantem w składzie, zdeklasowali przeciwników (96:66).
MECZE W MISTRZOSTWACH ŚWIATA
Serbia (P, P, Z, Z, Z, Z): Argentyna (87:97), Hiszpania (69:81), Portoryko (90:47), Włochy (92:77), Filipiny (126:67), Angola (105:59)
USA (P, Z, Z, Z, Z, Z): Francja (79:89), Brazylia (89:73), Grecja (69:53), Japonia (98:45), Turcja (93:93pd), Czechy (88:67).
NASZ TYP
Wygrana USA
KURSY
TOTALbet – 1.65
forBET – 1.64