Przed rozpoczęciem Australian Open chyba nikt nie mógł spodziewać się tak fenomenalnej postawy Magdy Linette. Urodzona w Poznaniu zawodniczka na kortach w Melbourne prezentuje się jednak znakomicie, dość powiedzieć, że w pierwszych czterech meczach oddała rywalkom zaledwie jednego seta. W ćwierćfinale los skojarzył 30-latkę z Karoliną Pliskovą i oczywistym było, że będą to bardzo trudne zawody. Lepiej zaczęła je zresztą Czeszka, która już w pierwszym gemie przełamała naszą zawodniczkę. Linette szybko się jednak otrząsnęła i już w kolejnym gemie odrobiła stratę, a w kolejnej fazie seta po raz drugi przełamała rywalkę, otwierając sobie drogę do wygrania tej partii (6:3). O losach drugiego seta zadecydowało jedno przełamanie na korzyść Polki. Przy stanie 5:5 Linette wykorzystała już pierwszego break-point’a, a kilka chwil później – po wygraniu własnego podania – mogła cieszyć się z awansu do półfinału. Tam jej rywalką będzie rozstawiona z nr 5 Aryna Sabalenka. Bukmacherzy z TOTALbet nie mają większych wątpliwości, że faworytką tego starcia będzie Białorusinka. Inna sprawa, że polska tenisistka w meczach z Anett Kontaveit, Caroline Garcia czy wspomnianą Pliskovą także nie była stawiana w tej roli, a mimo to udawało jej się awansować. Czy tym razem będzie podobnie?
Trzeba jednak przyznać, że najbliższa rywalka Polki także prezentuje na australijskich kortach fantastyczną dyspozycję. Dość powiedzieć, że 24-latka w dotychczasowych pięciu spotkaniach nie straciła jeszcze żadnego seta. A jej rywalki wcale nie były w ciemię bite. Sabalenka w drodze do półfinału pokonała bowiem kolejno:
- I runda: Tereza Martincowa – 6:1, 6:4
- II runda: Shelby Rogers – 6:3, 6:1
- III runda: Elise Mertens – 6:2, 6:3
- IV runda: Belinda Bencic – 7:5, 6:2
- 1/4 finału: Donna Vekic – 6:3, 6:2
Wyniki osiągane przez białoruską tenisistkę naprawdę robią wrażenie i nic dziwnego, że to w niej większość ekspertów widzi zdecydowaną faworytkę półfinałowego starcia z Magdą Linette. Z drugiej strony, w starciach z Anett Kontaveit czy Caroline Garcią urodzona w Poznaniu zawodniczka także skazywana była na pożarcie. Jak kończyły się te mecze? Wszyscy doskonale pamiętamy. Choć i tym razem liczymy na podobne rozstrzygnięcie, eksperci z TOTALbet nie mają większych wątpliwości, że awans Linette do wielkiego finału byłby nie lada niespodzianką. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na triumf Polki płaci bowiem 4.60 zł. Analogiczny zarobek w przypadku wygranej Sabalenki wyniesie natomiast zaledwie 1.20 zł.
Kursy TOTALbet:
- Zwycięzca:
Linette – 4.60 Sabalenka – 1.20
- Dokładny wynik:
Sabalenka 2:0 – 1.54 Sabalenka 2:1 – 3.85
Linette 2:0 – 7.80 Linette 2:1 – 8.75
- Linette wygra seta:
tak – 2.25 nie – 1.60
- Sabalenka wygra seta:
tak – 1.08 nie – 7.00
- Liczba setów w meczu:
2 – 1.37 3 – 2.87
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Magda Linette – Aryna Sabalenka dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
Listen on Spreaker.