Pogoń ma grać o mistrzostwo Polski. Po 19 kolejkach traci do Lecha Poznań tylko 4 punkty, a mogło być mniej, gdyby nie dwa remisy na koniec grania w 2021 roku, z Wartą (1:1) i z Górnikiem (2:2). Portowcy muszą oglądać się także za sobie, bo Raków traci tylko 2 punkty, Radomiak podobnie. Piąta w tabeli Lechia ma 5 punktów mniej.
Piast gra … na pewno nie gra na miarę potencjału. Zaledwie 23 punktu w 19 spotkaniach, 12. miejsce, ale i niezła pozycja do ataku. Punkt straty do Jagiellonii i Śląska, trzy punktu do Cracovii. Piast wygrał tylko 1 z 5 ostatnich spotkań w 2021 roku, nie zwyciężał w 3 ostatnich (1:1 ze Stalą, 2:2 z Radomiakiem i 0:1 z Rakowem). Drużyna Waldemara Fornalika ma 2 punkty przewagi nad Wisłą Kraków i 3 nad Zagłębiem Lubin.
W przerwie zimowej Piast stracił ważnego zawodnika, Patryka Sokołowskiego, który nie przedłużył kontraktu i przeniósł się do Legii. W jego miejsce pozyskano Michała Kaputa z Radomiaka. Sprowadzono także estońskiego snajpera wyborowego, Rauno Sappinena, wrócił Kamil Wilczek – w pierwszej linii Piast zaczyna wyglądać imponująco. Oprócz tych graczy przyszli Constantin Reiner z SV Ried i Tihomir Kostadinov z Rużemberoka. Po stronie strat, oprócz Sokołowskiego, jest Tiago Alves, który odszedł do Mentedio Yamagata.
Pogoń straciła przede wszystkim Kacpra Kozłowskiego, ale zyskała za to 10 mln euro, tyle wyniosła kwota odstępnego za najzdolniejszego zawodnika młodego pokolenia. Część z tych pieniędzy zainwestowano w Wahana Biczachczjana z Żyliny. Oprócz Ormianina pozyskano Kacpra Kostorza z Legii i Batrosza Klebaniuka z Pogoni Siedlce.
Jesienią w meczu tych zespołów lepsza była Pogoń, która wygrała 1:0. W poprzednim sezonie w Szczecinie było 0:0, w Gliwicach wygrała Pogoń (1:0). W meczach Piasta i Pogoni pada bardzo mało bramek. W 7 ostatnich grach ligowych maksymalnie jedna! W żadnym z tych spotkań (7) nie wygrał Piast.
W meczach kontrolnych Piast pokonał LKS Goczałkowice Zdrój (5:1), przegrał ze Shkendiją Tetowo (1:4), zremisował z Rabotnickim NIS (1:1) i pokonał Ardę Kyrdżali (3:0).
Pogoń w grach sparinogwych nie przegrała. Zremisowała z FC Zurich (1:1), wygrała z Zorią Ługańsk (3:1) i Rapidem Wiedeń (3:1), zremisowała z Hansą Rostock (2:2).
Ostatnio w rywalizacji tych drużyn goli jest jak na lekarstwo. Jednak obie mają swoje cele. Pogoń chce gonić Lecha, Piast piąć się w tabeli. Gliwiczanie poważnie wzmocnili się przed drugą rundą, przede wszystkim w ofensywie. Pogoń straciła wprawdzie Kozłowskiego, ale i tak ma spory potencjał. Pójdziemy tu nieco pod prąd i postawimy, że obie drużyny zdobędą bramkę.
NASZ TYP
- Obie drużyny strzelą gola – TAK
KURSY
- TOTALbet – 1.82
- Betclic – 1.81
- Fuksiarz – 1.80
- betters – 1.80
- BETFAN – 1.79
- forBET – 1.79
- Fortuna – 1.76
- PZBuk – 1.76
Kursy aktualne na 4.02.2022, godz. 15:30. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W Piaście zabraknie tylko kontuzjowanego Tomasza Jodłowca. W Pogoni nie zagrają kontuzjowani: Kostas Triantafyllopoulos, Alexander Gorgon i Kacper Smoliński.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
PIAST: Plach – Konczkowski, Huk, Czerwiński, Katranis – Kaput, Hateley – Pyrka, Chrapek, Kądzior – Sappinen.
POGOŃ: Stipica – Bartkowski, Zech, Malec, Mata – Dąbrowski – Silva, Żurawski, Kowalczyk, Grosicki – Zahovic.