Ghana czeka na gola w oficjalnym meczu od końca marca 2019 roku. Ostatniego strzelił Thomas Partey, pomocnik Atletico Madryt, wyceniany na 50 mln euro.

i

Autor: Press Focus Ghana czeka na gola w oficjalnym meczu od końca marca 2019 roku. Ostatniego strzelił Thomas Partey, pomocnik Atletico Madryt, wyceniany na 50 mln euro.

PNA. Benin skazany na pożarcie? Kursy na mecz z Ghaną

2019-06-25 10:31

Reprezentacja Ghany rozpoczyna występy w Pucharze Narodów Afryki od meczu z Beninem, który musi poradzić sobie bez największej gwiazdy. Spotkanie rozpocznie się we wtorek o godzinie 22:00.

Ghana zawsze stawiana jest w roli jednego z faworytów do końcowego triumfu w Pucharze Narodów Afryki. Mowa o czwartym zespole poprzedniego turnieju i finaliście rozgrywek z 2015 roku. Kadra nieco się zmieniła, brakuje choćby Michaela Essienna, a za wyniki odpowiadać będą w dużej mierze bracia Ayew. W ostatnim sparingu przed startem turnieju, ich ekipa bezbramkowo zremisowała z RPA. Na początku zmierzą się jednak z rywalem nieco nieregularnym, ale będącym daleko od miana faworyta.

Benin będzie musiał radzić sobie na początku turnieju bez Stephana Sessegnona, najbardziej znanego gracza swojej kadry. Winne są kłopoty dyscyplinarne, o czym niżej. W kadrze brakuje również graczy powszechnie znanych czy występujących w czołowych klubach Europy. Ostatni raz obie ekipy mierzyły się dziesięć lat temu w eliminacjach do mistrzostw świata. Królowie własnych podwórek - tak można określić tę rywalizację. Ghana wygrała u siebie 1:0, zaś Benin pokonał rywali na swoim stadionie… 1:0.

Teraz inny rezultat niż wygrana Ghany będzie olbrzymią niespodzianką. Kadra Appiaha musi zwyciężyć, zwłaszcza, że będzie musiała oglądać się w grupie na triumfatora poprzedniego Pucharu Narodów Afryki, Kamerun.

SYTUACJA KADROWA
James Appiah, selekcjoner kadry Ghany, przed spotkaniem z Beninem nie musi głowić się nad zagwozdkami dotyczącymi składu. Reprezentacja nie ma żadnych problemów personalnych. Większy kłopot mają rywale, u których zabraknie ich największej gwiazdy, Stephane’a Sessegnona. Wszystko to przez czerwoną kartkę sprzed turnieju, która wciąż obowiązuje na zawodach rozgrywanych w Egipcie. 35-latek występujący aktualnie w Genclerbirligi obejrzy rywalizację z Ghaną z trybun.

PRZEWIDYWANE SKŁADY
Ghana: Ofori - Yladom, Nuhu, Boye, Agbenyenu- Atsu, Wakaso, Thomas, A. Ayew - Asamoah - J. Ayew.
Benin: Farnolie - Bazare, Adilehou, Adenon, Verdon, Kiki - Soukou, Adeoti, Mama, Pote - Mounie

OSTATNIE MECZE
Ghana: RPA (0:0), Namibia (0:1), Mauretania (3:1), Kenia (1:0), Etiopia (2:0)
Benin: Mauretania (3:1), Gwinea (1:0), Togo (2:1), Gambia (1:3), Algieria (1:0)

NASZ TYP
Ghana zwycięży z Beninem.

KURSY
TOTALbet: 1,77 (Ghana wygra)
FORbet: 1,68 (Ghana wygra)

Najnowsze