Choć Raków w ostatnich tygodniach nie błyszczy w PKO BP Ekstraklasie, w eliminacjach Ligi Konferencji Europy radzi sobie znakomicie. Podopieczni Marka Papszuna swoją tegoroczną przygodę w Europie rozpoczęli od dwumeczu z kazachską Astaną. Dwumeczu, w którym już „do przerwy” było wiadomo kto awansuje do dalszych gier – wicemistrzowie Polski przed własną publicznością rozgromili rywala 5:0. Choć rewanż był jedynie formalnością, częstochowianie i tak pokazali charakter, zwyciężając 1:0. W kolejnej rundzie Raków mierzył się ze słowackim Spartakiem Trnawa, ale i w tym przypadku trudno mówić o wyrównanej rywalizacji. „Medaliki” już w starciu wyjazdowym wypracowały sobie solidną zaliczkę (2:0 po dublecie Iviego Lopeza), przed własną publicznością stawiając kropkę nad „i”. Wyeliminowanie Słowaków sprawiło, że Raków jest już tylko o jeden mały krok od fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. O awans do tej fazy rozgrywek będzie jednak bardzo trudno, ich rywalem będzie bowiem Slavia Praga. Obawy kibiców zdają się podzielać również eksperci z TOTALbet, wg bukmachera faworytem pierwszego starcia będą bowiem przyjezdni.
Ubiegłoroczne rozgrywki pokazały już jednak, że Slavia jest zespołem do ogrania. Właśnie wtedy – w ostatniej rundzie el. Ligi Europy – z ekipą ze stolicy Czech mierzyła się Legia Warszawa. Zdecydowanym faworytem wydawali się wówczas prażanie, ale dwumecz okazał się bardzo wyrównany. W Czechach padł remis 2:2, w Warszawie natomiast szybka czerwona kartka dla gości sprawiła, że ostatecznie to „Wojskowi” okazali się lepsi, zwyciężając 2:1 i wywalczając awans do fazy grupowej. Wszyscy dobrze życzący Rakowowi z pewnością liczą na powtórkę sprzed roku, ale o to nie będzie łatwo. Zespół prowadzony przez Jindricha Tripsowskiego, podobnie jak częstochowianie, także radzą sobie bardzo dobrze. Czesi najpierw przejechali się bowiem po drużynie z Gibraltaru – St. Joseph’s (4:0 na wyjeździe oraz 7:0 u siebie), a następnie po stojącym na wysokim poziomie dwumeczu wyeliminowali Panathinaikos Ateny (1:1 na wyjeździe i 2:0 u siebie). Teraz na ich drodze do fazy grupowej stanie jednak zdecydowanie najtrudniejszy rywal. Pomimo tego faktu eksperci z TOTALbet przewidują, że awans powinien paść łupem Slavii. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na taki rozwój wypadków płaci bowiem 1.36 zł, w przypadku wygranej Rakowa w dwumeczu byłoby to natomiast 2.90 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Raków – 2.68 remis – 3.18 Slavia – 2.48
- Awans:
Raków – 2.90 Slavia – 1.36
- Podwójna szansa:
1/X – 1.46 1/2 – 1.31 X/2 – 1.40
- Raków strzeli gola:
tak – 1.32 nie – 3.08
- Slavia strzeli gola:
tak – 1.29 nie – 3.25
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 7.31 powyżej 0.5 – 1.05
poniżej 1.5 – 3.16 powyżej 1.5 – 1.29
poniżej 2.5 – 1.75 powyżej 2.5 – 1.93
poniżej 3.5 – 1.28 powyżej 3.5 – 3.23
poniżej 4.5 – 1.09 powyżej 4.5 – 5.83
poniżej 5.5 – 1.02 powyżej 5.5 – 9.06
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Raków Częstochowa – Slavia Praga dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.