Pierwsza kolejka dla beniaminka była bardzo trudna. Do Nysy przejechał główny kandydat do końcowego triumfu – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia zabrał do szkoły zawodników Nysy, wygrywając 3:0 (25:19, 25:13, 25:16).
W drużynie z Nysy zawiódł przede wszystkim Zbigniew Bartman, przesunięty z pozycji atakującego na przyjęcie. Były czołowy reprezentant Polski zakończył spotkanie z dorobkiem zaledwie 5 punktów.
Stal w starciu z Kędzierzynem atakowała na bardzo niskiej skuteczności. Beniaminek zakończył spotkaniu na 40% skuteczności, nie zaserwował żadnego asa oraz zaliczył 5 bloków.
O wiele lepszy start rozgrywek zaliczyła ekipa z Katowic, która boryka się z problemami finansowymi. Katowiczanie byli spisywani na straty w starciu ze Ślepskiem Suwałki, jednak zdołali zaskoczyć wszystkich i zwyciężyli na wyjeździe 3:0 (25:18, 25:22, 27:25).
Wyróżniająca się postacią w zespole z Katowic był Jakub Jarosz, który zapisał na swoim koncie 17 punktów. Były atakujący reprezentacji Polski zdobył 10 punktów atakiem, 4 blokiem i 3 serwisem.
Cały GKS Katowice atakował na 52% skuteczności. Szczególnie imponuje statystyka punktowych bloków, bowiem GKS zaliczył ich aż 10. 5 punktów Katowiczanie zdobyli z serwisu.
NASZ TYP
Wygrana GKS-u Katowice
KURSY
TOTALbet – 1.41
NOBLEBET – 1.38
Kursy aktualne na 21.09.2020, godz. 10:00. Mogą ulec zmianie.