Choć Lazio nie było wymieniane jako jeden z głównych kandydatów do walki o czołowe miejsca w Serie A, ekipa ze stolicy najwyraźniej postanowiła zadrwić sobie z tych wszystkich przewidywań. Drużyna prowadzona przez Maurizio Sarriego być może nie gra pięknie dla oka, punktuje za to bardzo przyzwoicie. Dość powiedzieć, że Biancocelesti w 28 meczach zgromadzili na swoim koncie 55 punktów, co daje im obecnie pozycję wicelidera – jedynie za plecami rewelacyjnego Napoli. Jest to wynik tym bardziej wart uwagi, gdyż udało się go osiągnąć ze stosunkowo niewielką pomocą (przynajmniej w kontekście liczb) ze strony kapitana i największej gwiazdy klubu – Ciro Immobile. Dziewięć ligowych bramek w wykonaniu 33-latka być może nie są wynikiem wstydliwym, ale biorąc pod uwagę dyspozycję strzelecką Włocha w minionych sezonach, trudno nie być delikatnie rozczarowanym. Możemy mieć jednak pewność, że jeśli tylko byłemu piłkarzowi m.in. BVB czy Sevilli będzie dopisywało zdrowie, w końcowej fazie sezonu odegra on kluczową dla swojego zespołu rolę. Być może stanie się tak już podczas najbliższego, domowego meczu przeciwko Juventusowi. Immobile uwielbia bowiem spotkania „podwyższonego ryzyka”, a i wg TOTALbet jest on głównym kandydatem do zdobycia w tym pojedynku bramki. Kurs na to zdarzenie wynosi 3.30, a snajper rzymskiego klubu wyprzedza w tym zestawieniu dwóch napastników rywala – Dusana Vlahovicia (3.65) i Arkadiusza Milika (3.95).
Piłkarze z Turynu do sobotniego hitu przeciwko Lazio przystąpią z kolei w mieszanych nastrojach. Nie ma bowiem wątpliwości, że Juventus w ostatnich tygodniach spisuje się bardzo, bardzo dobrze. Wymowny jest zresztą fakt, że pomimo kary piętnastu ujemnych punktów, zespół prowadzony przez Maxa Allegriego wciąż ma szansę skończyć sezon na miejscu dającym prawo gry w Lidze Mistrzów. Spora w tym zasługa pozostałych ekip z czołówki, które regularnie tracą punkty, ale bez wysokiej dyspozycji piłkarzy Starej Damy nie byłoby to możliwe. Pewną rysą na ostatnich miesiącach w wykonaniu turyńczyków jest jednak wtorkowy mecz półfinału Pucharu Włoch przeciwko Interowi. Choć z perspektywy całych 90 minut wydaje się, że remis jest rezultatem zasłużonym, jego okoliczności sprawiają, że w stolicy Piemontu mogą czuć niedosyt. Grający przed własną publicznością Juventus w końcówce objął bowiem prowadzenie i wszystko wskazywało na to, że na rewanż uda się z minimalną zaliczką. W doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił jednak Bremer, we własnym polu karnym zagrywając piłkę ręką. Lukaku nie miał litości i doprowadził do wyrównania, doprowadzając do wściekłości kibiców z Turynu. Zanim jednak obie ekipy wyłonią między sobą finalistę, turyńczycy udadzą się na wyjazdowy mecz z Lazio. Zdaniem TOTALbet ich zwycięstwo jest możliwe, choć minimalnym faworytem pozostają gospodarze. Kurs na wygraną rzymian bukmacher ustalił bowiem na poziomie 2.76, w przypadku gości jest to natomiast 2.95.
Mieszkanie Arkadiusza Milika:
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Lazio – 2.76 remis – 3.05 Juventus – 2.95
- Podwójna szansa:
1/X – 1.41 1/2 – 1.39 X/2 – 1.44
- Lazio strzeli gola:
tak – 1.43 nie – 2.71
- Juventus strzeli gola:
tak – 1.44 nie – 2.65
- Strzelec gola:
Ciro Immobile – 3.30 Dusan Vlahovic – 3.65
Pedro – 4.55 Arkadiusz Milik – 3.95
Felipe Anderson – 4.75 Moise Kean – 4.60
Mattia Zaccagni – 4.75 Angel di Maria – 4.95
Sergej Milinkovic-Savic – 5.50 Federico Chiesa – 5.70
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Lazio – Juventus dostępna jest W TYM MIEJSCU.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.