Część peletonu nie będzie miło wspominać Vuelta a Burgos. Niecałe 55 kilometrów przed metą pierwszego etapu doszło do groźnego wypadku, w którym ucierpieli między innymi Gijs Leemreize, Sebastian Henano i Rafał Majka. Polak pozbierał się i wrócił do rywalizacji. O wielkim nieszczęściu może mówić przede wszystkim ten pierwszy.
Holender, dla którego był to pierwszy wyścig w barwach Team Jumbo-Visma, stracił palec. Od razu trafił do szpitala i czuje się dobrze, pomimo okoliczności. Jak poinformował jego zespół w mediach społecznościowych, we wtorek wieczorem chirurg plastyczny będzie robił wszystko, co w jego mocy, by uratować palec u 20-latka.
Najszybszy podczas pierwszego etapu okazał się Felix Grossschartner (BORA-hansgrohe). Na podium znaleźli się także Joao Almeida (Deceuninck-Quickstep) oraz Alejandro Valverde (Movistar Team).