Na pierwszym etapie Tour de Pologne brał udział w ucieczce niemal od startu przez 190 kilometrów. Wygrał trzy lotne premie. Na drugim etapie Patryk Stosz (28 l.) był w 4-osobowej grupce, która uciekała peletonowi przez ponad 180 km. Na lotnych premiach był raz pierwszy i dwukrotnie drugi. Jest najaktywniejszym kolarzem wyścigu.
Wydawało się, że nieobecność Michała Kwiatkowskiego czy Rafała Majki pozbawi kibiców radości polskich popisów w TdP. Tymczasem Patryk Stosz, który w dorobku ma jedynie zwycięstwo Dookoła Bułgarii w roku 2020 i pierwszą lokatę w klasyfikacji górskiej TdP 2020, w obu pierwszych etapach (każdy ponad 200 km) przyćmił takie gwiazdy jak Richard Carapaz czy Mark Cavendish. Nie dało mu to jednak lokaty w czołówce klasyfikacji generalnej. Po tym, jak grupka czołowa została wchłonięta w sobotę, osłabł i do mety dojechał kilka minut za peletonem. Pociechą było to, że uniknął kraksy na kilometr przed metą, w której uczestniczyło kilkudziesięciu kolarzy. Nazajutrz Stoszowi towarzyszył w ucieczce kolega z reprezentacji Polski, Piotr Brożyna (27 l.). Obaj jednak musieli kolejno ustąpić przed pogonią peletonu. Akcję kontynuował natomiast Belg Jasper De Buyst (Lotto Soudal), a do szczęśliwego finału na ulicach Zamościa zabrakło mu 1400 m.
Sobotni etap padł ostatecznie łupem Holendra Olava Kooija (grupa Jumbo – Visma). W niedzielę najszybszy był Belg Gerben Thijssen (Intermarché).
Tour de Pologne - Abrahamsen w żółtej koszulce
Belg Gerben Thijssen z ekipy Intermarche-Wanty-Gobert wygrał w Zamościu drugi etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Liderem został Norweg Jonas Abrahamsen (Uno-X) dzięki bonifikatom zdobytym na lotnych premiach.
Thijssen finiszował najszybciej z peletonu, wyprzedzając supersprintera, Niemca Pascala Ackermanna (Bora-Hansgrohe) oraz Włocha Jonathana Milana (Bahrain-Victorious). Zwycięzca pierwszego etapu w Lublinie, Holender Olav Kooij (Jumbo-Visma) był czwarty.
Najlepszy z Polaków, startujący w barwach reprezentacji Stanisław Aniołkowski, zajął 11. miejsce.
Liderem został Norweg Jonas Abrahamsen (Uno-X), który uciekał razem ze Stoszem, Brożyną i De Buystem