- Spełniłem swoje wielkie marzenie o miejscu na podium Grand Touru. W przyszłości chcę wygrać wieloetapowy wyścig. Będę próbował już za rok - zapowiedział szczęśliwy Rafał, który w Madrycie wzniósł toast w towarzystwie triumfatora Vuelty, Włocha Fabio Aru (25 l., Astana) i drugiego w "generalce" Hiszpana Joaquina Rodrigueza (36 l., Katiusza).
Vuelta: Urodzinowa szarża Rafała Majki
Polski bohater wyścigu dookoła Hiszpanii wczoraj tuż po godz. 14 wylądował w Krakowie, gdzie powitała go żona Magda i grupa kibiców. Również wczoraj Rafał dowiedział się, że będzie liderem Tinkoff-Saxo podczas przyszłorocznego Giro d'Italia, o czym na Twitterze poinformował właściciel jego zespołu Oleg Tinkow.