Belg Thibau Nys z ekipy Lidl-Trek wygrał w Karpaczu na Orlinku pierwszy etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera. Rafał Majka (UAE Team Emirates) zajął dziewiąte miejsce. Po ciekawym finiszu pod górę Nys wyprzedził o trzy sekundy Holendra Wilco Keldermana (Visma) oraz Brytyjczyka Lukasa Nerurkara (EF Education-EasyPost). Na czwartym miejscu, ze stratą sześciu sekund, finiszował drugi kolarz tegorocznego Tour de France Duńczyk Jonas Vingegaard (Visma), a tuż za nim zwycięzca ubiegłorocznego Tour de Pologne, Słoweniec Matej Mohorić (Bahrain-Victorious).
Majka przyjechał na czele kolejnej grupy, tracąc do zwycięzcy dziewięć sekund. Czołowa trójka etapu zarobiła też bonifikaty - Nys 10, Kelderman 6, a Nerurkar 4 sekundy. Belg prowadzi więc w klasyfikacji generalnej z przewagą 7 sekund nad Holendrem i 9 nad Brytyjczykiem. Czwarty Vingegaard traci do lidera już 16 sekund, a dziewiąty Majka nawet 19. Dla kolarzy pierwszy etap TdP 2024 był przetarciem przed wtorkową jazdą indywidualną na czas z Mysłakowic do Karpacza. Po tej "czasówce" o długości 15,4 km należy spodziewać się przetasowań w klasyfikacji generalnej.