Michael Jordan może wreszcie odetchnąć. Osiem lat temu rozpoczęła się jego sądowa batalia z chińską firmą odzieżową Qiaodan Sports. Legenda NBA uważała, że spółka z Fujian nielegalnie skorzystała z jego znaków towarowych oraz nazwiska. Teraz, jak podał portal france24.com, wreszcie Sąd Najwyższy w Pekinie wydał wyrok, który przyznał rację Amerykaninowi. Wcześniejsze dwa wyroku przyznały rację chińskiej firmie.
Sąd Najwyższy zabronił firmie odzieżowej posługiwania się nazwą "Qiao Dan", co jest tłumaczeniem na chiński nazwiska Jordana. Qiaodan Sports nie może używać go na produktach z logo podobnym do symbolu "Air Jordan". Jednocześnie nie zakazano posługiwania się wizerunkiem skaczącego koszykarza, kojarzonym właśnie z Michaelem Jordanem.
Taką decyzje może podjąć Państwowy Urząd Własności Intelektualnej, do którego teraz trafiła sprawa z udziałem legendarnego koszykarza ze Stanów Zjednoczonych.