NBA: Derrick Rose grał jak geniusz

2011-04-18 4:00

"Byki" z Chicago z wielkim trudem pokonały Indianę 104:99 na starcie play-off NBA.

Jeszcze trzy i pół minuty przed końcem przegrywały 10 punktami. Błysk geniuszu pokazał wtedy rozgrywający Bulls Derrick Rose (23 l.). Główny kandydat do nagrody MVP sezonu zdobył 39 pkt, z czego kilka kluczowych po indywidualnych akcjach w końcówce. Decydującym zagraniem ostatniej fazy meczu była jego asysta do Kyle'a Korvera, który trafił za 3. Niespodzianka w Orlando. Były klub Marcina Gortata uległ Atlancie 93:103, mimo że Dwight Howard wyrównał rekord życiowy, zdobywając 46 punktów. Hawks w pewnym momencie prowadzili z Magic już 91:73.

Pozostałe mecze: Miami - Philadelphia 97:89, Dallas - Portland 89:81.

Najnowsze