Polak był mimo to jednym z wyróżniających się graczy "Słońc" - w ciągu 27 minut zaliczył 11 pkt i 5 zbiórek, dorzucając po asyście, przechwycie i bloku.
Wygląda na to, że aklimatyzacja Gortata w nowej drużynie przebiega szybko. Tylko w dwóch meczach tego sezonu (jeszcze w Orlando) polski koszykarz przebywał na boisku dłużej niż w meczu przeciwko Clippers. W żadnym z poprzednich spotkań nie oddał aż 10 rzutów. Jest też ostoją defensywy pod koszem, co od razu dostrzegli kibice Suns. "Niech trener wystawi Gortata razem z Lopezem (pierwszy środkowy - red.), to poprawi naszą obronę!" - namawiają na forach internetowych. Czyżby lada moment Polak miał dostać szansę gry od pierwszych minut?