Marcin Gortat

i

Autor: Przemysław Szyszka

Marcin Gortat o sytuacji Phoenix Suns: Nie myślałem, że będę na dnie WYWIAD

2013-02-16 11:05

Rozgrywki NBA dotarły do półmetka, w niedzielę odbędzie się w Houston tradycyjny Mecz Gwiazd, ale bez Marcina Gortata (29 l.), dla którego to najtrudniejszy sezon w karierze.

Na szczęście polski koszykarz Phoenix Suns będzie miał teraz kilka dni odpoczynku od problemów nękających jego drużynę. "Słońca" są na dnie Konferencji Zachodniej. Klub czeka kadrowa przebudowa i wciąż jest prawdopodobne, że łodzianin zmieni barwy.

"Super Express": - Jak widzisz swoją przyszłość w Phoenix po zmianie trenera?

Marcin Gortat: - Nie miało to właściwie wpływu na moją osobę ani na moją sytuację. Jest tak, jak było wcześniej: gram w drużynie bez większej roli. Nie jestem wykorzystywany w taki sposób, o jakim bym marzył.

- Czy teraz widziałbyś się w innym miejscu? Tuż przed końcem okienka transferowego pojawiają się plotki o Atlancie i Utah.

- Bardzo trudno będzie w obecnej chwili uzyskać jakąś korzystną wymianę. Myślę, że w klubie zdają sobie z tego sprawę i zanim wymienią jakiegoś zawodnika, najpierw pomyślą trzy razy.

- Zmiana na stanowisku trenera cię zaskoczyła?

- Niespecjalnie, gdyż ostatnio brakowało rezultatów, a łatwiej jest zwolnić trenera niż 15 zawodników. Problem polegał na tym, że nie graliśmy jak zespół. Popełnialiśmy bardzo dużo błędów, brakowało motywacji, by grać na całego. Uważam, że każdy z nas jest po części winny tej sytuacji, nie tylko trener.

- Jaki jest główny problem Phoenix: dziewięciu nowych graczy czy brak jednej wielkiej gwiazdy?

- Problemów jest wiele, począwszy od tego, że nie do końca jesteśmy zgrani, skończywszy na tym, że nie ma odpowiedniej hierarchii w drużynie. Każdy jest od wszystkiego, nie mamy przydzielonych stałych ról, przez to jest jeden wielki bałagan.

- Czy w najczarniejszych snach spodziewałeś się, że będziecie w połowie sezonu na dnie Konferencji Zachodniej NBA?

- Nigdy nie sądziłem, że taka sytuacja nastąpi. Nie jest to łatwe, ale nie pozostaje nam nic innego, tylko ciężko pracować, koncentrować się na grze i starać się wygrać jeszcze kilka meczów przed końcem rozgrywek.

- Jaki te problemy mają wpływ na twoją karierę, pozycję sportową i finansową w lidze? Czy taka sytuacja osłabia twoje notowania?

- Na pewno nie poprawia, choć uważam, że na parkiecie ciągle udowadniam, że jestem zawodnikiem wartościowym. Muszę być bardzo cierpliwy i może któregoś dnia moja cierpliwość zostanie nagrodzona.

Konferencja Zachodnia

Miejsce Drużyna Zwycięstwa Porażki

1. San Antonio 42-12

2. Oklahoma City 39-14

3. LA Clippers 39-17

4. Memphis 33-18

5. Denver 33-21

6. Golden State 30-22

7. Utah 30-24

8. Houston 29-26

9. Portland 25-28

10. LA Lakers 25-29

11. Dallas 23-29

12. Minnesota 19-31

13. New Orleans 19-34

14. Sacramento 19-35

15. Phoenix 17-36

Najnowsze