Marcin Gortat

i

Autor: Jakub Orzechowski

NBA, Marcin Gortat: Albo wygramy, albo wypadamy z gry

2012-04-14 4:00

Koszykarze Phoenix Suns muszą postawić wszystko na jedną kartę. Jeśli w końcówce sezonu nie zmobilizują się do walki o miejsce w play-off, będą mieli wcześniejsze wakacje. - Teraz nie wolno się nam potknąć - ostrzega polski środkowy "Słońc" Marcin Gortat (28 l.).

Już w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu Gortat i spółka grali arcyważne spotkanie z Houston - jednym z rywali do miejsca w ósemce awansującej do play-off. Ewentualna porażka może mieć fatalne skutki, bo "Słońca" są w trudnej sytuacji.

W walce o ostatnie miejsca w ósemce Konferencji Zachodniej liczy się w zasadzie pięć drużyn, które dzieli minimalna różnica. Niestety, w ostatnich 8 spotkaniach sezonu zasadniczego koszykarze z Phoenix będą mieli niemal samych mocnych rywali.

- Mecz z Houston jest o wszystko, ale potem trzeba także pokonać San Antonio. Nie możemy sobie już pozwolić na porażki, jeśli chcemy zagrać w play-off - mówi Gortat.

Walka o ósemkę w Konferencji Zachodniej NBA

6. Dallas 33-26 55,9 proc.

7. Houston 32-26 55,2 proc.

8. Denver 32-26 55,2 proc.

-------------------------------------

9. Utah 31-28 52,5 proc.

10. Phoenix 30-28 51,7 proc.

Pozostałe mecze Suns w sezonie: Houston (wyjazd), San Antonio (w), Portland (dom), Oklahoma City (d), LA Clippers (d), Denver (d), Utah (w), San Antonio (d)

Najnowsze