Sochan zastąpi kontuzjowanego koszykarza Portland Trail Blazers, Shaedona Sharpe'a w zespole prowadzonym przez b. gwiazdę ligi Jalena Rose'a. Mecz Rising Stars (Wschodzących Gwiazd) odbędzie się w Indianapolis w piątek 16 lutego (noc z piątku na sobotę polskiego czasu).
Przypomnijmy, że Sochan w pierwszym sezonie występów w NBA w 2023 r. został wybrany jako czołowy pierwszoroczniak na mecz młodych nadziei ligi zawodowej. Niestety, okazało się, że mimo dobrych statystyk w obecnych rozgrywkach, nie załapał się do składu drugoroczniaków w tym sezonie. Dopiero kontuzja rywala sprawiła, że Polak dostał szansę.
Sochan: Były powody, żebym grał
Komentując niedawno pominięcie w składzie Rising Stars 2024, Jeremy Sochan stwierdził, że jest zwolennikiem długoterminowej wizji swojej gry w NBA, dlatego nie chce skupiać się na tym, że znalazł się poza drużyną Wschodzących Gwiazd.
Przykra wiadomość uderzyła fanów na całym świecie. Nie żyje prawdziwa legenda sportu
– Nie otrzymałem tego wyróżnienia po raz drugi, ale chcę osiągnąć w NBA o wiele więcej i nadszedł czas, aby to udowodnić – powiedział. – Trzeba kontynuować i robić swoje. Widocznie były powody, dla których nie zostałem zaproszony, ale z pewnością także są i takie, dla których powinienem zagrać. Jest jak jest – skwitował spokojnie.
W drużynie Sochana zagrają: Chet Holmgren (Oklahoma City Thunder), Jalen Williams (Oklahoma City Thunder), Bennedict Mathurin (Indiana Pacers), Dereck Lively II (Dallas Mavericks), Jordan Hawkins (New Orleans Pelicans) i Walker Kessler (Utah Jazz).