Już przed rozpoczęciem gali mówiło się, że walkę o zwycięstwo stoczą Lewandowski i Włodarczyk. Kapitan reprezentacji Polski indywidualnie zaliczył najlepszy okres w swojej karierze, a 69 zdobytych goli w 2021 r. to drugi najlepszy wynik w historii piłki nożnej. Do tego pobił legendarny rekord Gerda Muellera, strzelając 41 bramek w 29 meczach Bundesligi. „Lewy” jest na najlepszej drodze do obrony tytułu najlepszego piłkarza świata, jaką wywalczył za 2020 r. Wydawało się, że pobicie tamtych wyników będzie ekstremalnie trudne, jednak polski superstrzelec ponownie zadziwił cały świat. Drużynowo nie osiągnął tylu sukcesów, ale błyszczał w niemal każdym spotkaniu. Z kolei Włodarczyk na igrzyskach w Tokio zdobyła trzeci złoty medal Igrzysk z rzędu. Dokonała tego po walce z urazami, przez które nie wystartowałaby zapewne w Japonii, gdyby impreza odbyła się zgodnie z planem. Ostatecznie 36-latka ponownie udowodniła swoją klasę i przeszła do historii.
Mama Roberta Lewandowskiego zdradziła jego sekret. O tym wiedzieli nieliczni, wzruszające wyznanie
Po Gali Mistrzów Sportu wiele uwagi skupiło się na zegarku Lewandowskiego. Wartość tego gadżetu powala!
Włodarczyk szczerze o spotkaniu z Lewandowskim
Ten sukces zachwycił miłośników lekkoatletyki, ale nie wystarczył do wyprzedzenia Lewandowskiego w plebiscycie Sportowca Roku. Wybitny piłkarz sięgnął po trzecią statuetkę w karierze, a młociarka zajęła drugie miejsce. Werdykt ten wywołał spore zamieszanie, które w dużej mierze rozdmuchał Paweł Fajdek. Wyniki plebiscytu z dużą klasą przyjęła z kolei Włodarczyk, która cieszyła się swoim sukcesem. Dużo radości sprawił jej też sam fakt spotkania z wielkim piłkarzem, o czym opowiedziała po imprezie.
Piękny gest Roberta Lewandowskiego. Wielka fortuna za złoto Dawida Tomali
- Dużo osób mówiło: eee, drugie miejsce, przegrałaś z Robertem. Nie można tak mówić. Robert jest wspaniałym sportowcem, trenuje równie ciężko, jak medaliści olimpijscy. Uważam, że skoro nie doceniono go na świecie, fajnie się stało, że polscy kibice to zrobili. Dla mnie to wielki zaszczyt, że mogłam w końcu porozmawiać z tak wybitnym piłkarzem. Scenariusz gali trochę pomieszał mi szyki, bo chciałam zapoznać się z nim na scenie, a stało się to w kuluarach. Dwie ikony polskiego sportu, a poznały się dopiero w sobotę na gali. Na jednym z pierwszych Balów Mistrzów Sportu poznałam mamę Roberta, potem jego żonę, a z samym Robertem jakoś się mijaliśmy. Jak on był, mnie nie było i na odwrót – wyznała Włodarczyk, cytowana przez WP SportoweFakty.