Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) domagała się, by igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro zostały rozegrane bez jakiegokolwiek rosyjskiego sportowca. Wszystko przez aferę dopingową, która wybuchła w ostatnich miesiącach. W Rosji miało powstać specjalne laboratorium, które miało pomagać zawodnikom osiągać lepsze wyniki dzięki stosowaniu nielegalnych substancji. Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie przychylił się jednak do wniosku WADA i uznał, że sprawiedliwiej będzie jeśli o wykluczeniach decydować będą poszczególne federacje.
Te szybko wzięły się do pracy. We wtorek międzynarodowe federacje wioślarstwa i kajakarstwa (FISA i ICF) wydało komunikat, w którym poinformowało, że w Rio nie wystąpi trzech wioślarzy i pięcioro kajakarzy "Sbornej". Z wiosłami nie wystąpią Anastazja Karabelszczikowa, Iwan Podsziwałow i Iwan Baładin. Rosja nie może w ich miejsce powołać nowych sportowców. W rywalizacji kajakarzy zabraknie Jeleny Aniusziny, Natalii Podolskiej, Aleksandry Diaczenki, Andrieja Kraitora oraz Aleksieja Korowaszkowa.