Kamila Lićwinko: - Dziecko jest dla mnie ważniejsze od skakania

i

Autor: PAWEŁ SKRABA/SUPER EXPRESS Kamila Lićwinko: - Dziecko jest dla mnie ważniejsze od skakania

Kamila Lićwinko: - Jestem mistrzynią świata wśród matek

2019-10-01 11:57

Kamila Lićwinko (31 l.) była pełna radości po finałowym konkursie skoku wzwyż w Dausze. Po raz trzeci z rzędu znalazła się w czołowej piątce mistrzostw świata (czwarta w roku 2015, trzecia w 2017 i piąta 2019).

Można powiedzieć, że jej dobre osiągnięcie to sukces rodzinny: samej lekkoatletki, jej trenera i męża Michała oraz 13-miesięcznej córeczki Hani, która towarzyszy mamie w Katarze, pod opieką cioci.

- Szczerze mówiąc w ostatnich tygodniach liczyłam, że mogę skakać wysoko, że ta moja forma jest naprawdę dobra. Michał mi to powtarzał. Tylko musiałam to poczuć – komentowała po konkursie rekordzistka Polski (2,02 m w hali).

- Ten konkurs nie układał się jak powinien, było dużo strąceń, ale cieszę się, że powalczyłam. Jestem bardzo zadowolona. Od dawna słyszałam, że jestem słaba psychicznie i nie wytrzymuję presji. Mam nadzieję, że tym konkursem udowodniłam, że wcale taka nie jestem.

- Czułam się naprawdę dobrze, mogłam skoczyć te dwa metry, ale brakowało mi oskakania. Chciałam skoczyć wysoko, walczyłam sama ze sobą. Powiedziałam sobie, że się nie poddam, dopóki nie będę z siebie zadowolona. I ten skok na 198 naprawdę mnie wzruszył. Taki powrót to spełnienie marzeń. Można powiedzieć, że jestem mistrzynią świata matek w skoku wzwyż, bo poza mną była jedna mama, Swietłana Radziwiłł z Uzbekistanu, ale ona uplasowała się za mną.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze