Paweł Wojciechowski z Buddy

i

Autor: Reprodukcja/Paweł Skraba/Super Express Paweł Wojciechowski z Buddy

ME w lekkoatletyce Berlin 2018. Psy Pawła Wojciechowskiego czekają na złoto!

2018-08-08 7:00

Dziś tyczkarz Paweł Wojciechowski (29 l.) rozpoczyna treningi w Berlinie przed konkursem na mistrzostwach Europy. W domu w Bydgoszczy zostały i tęsknią za właścicielem czworonogi: piesek Buddy i dwie suczki Mini i Koko. - Czekają na powrót z medalami – podkreśla Wojciechowski.

Paweł i jego żona Ola mają w domu prawdziwy zwierzyniec. Obok trójki psów są też kot Lori i rybki.

- Jestem wielkim fanem zwierzaków! Zawsze wiernie mi kibicują - śmieje się Paweł.

Wojciechowscy myślą też o zakupie albo adopcji kolejnego kolejnego psa.

 - Paweł ma bujną wyobraźnię. Jak postawimy dom, chciałby mieć kolejnego psa - wilczaka czechosłowackiego i... sokoła wędrownego. Ale to drugie pewnie zostanie w sferze marzeń, bo ten sokół by polował na nasze psy – uśmiecha się małżonka lekkoatlety.

Mistrz świata z Daegu z 2011 roku przyznaje również, że jest gadżeciarzem. Uwielbia elektroniczne zabawki, ale nie zapomina o szaradach i krzyżówkach.

- Bo na nudę najlepsze są krzyżówki. Wtedy na chwile odrywam się od sportu, ponieważ muszę skupić się na hasłach – tłumaczy tegoroczny mistrz Polski w skoku o tyczce.

Wojciechowski, wraz z Piotrem Liskiem i Robertem Soberą, rywalizację w mistrzostwach Europy zaczną w piątek, od kwalifikacji. Finał w niedzielę. Polacy są ścisłym w gronie faworytów medali.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze