Pięć medali w ME juniorów. Czy młodsi lekkoatleci przebiją starszych?

W piątek udziałem polskiej ekipy był złoty dublet. Niespełna 18-letnia Kornelia Lesiewicz wygrała w finale biegu na 400 m w czasie 52,46 s, o 0,60 s przed Brytyjka Mary John. Za kilka dni wyruszy na igrzyska w Tokio jako zawodniczka sztafety 4x400 m.

Z kolei Dawid Piłat stoczył pasjonującą walkę w rzucie młotem (6-kilogramowym, lżejszym od seniorskiego). Był lidrem po pierwszej serii (76,90 m), potem wyprzedzili go Francuz Bruxelle i Niemiec Hummel. Odzyskał prowadzenie w piątej kolejce (79,20 m.), ale w szóstej i ostatniej Hummel przerzucił go o 12 cm. Kończący konkurs polski miotacz odpowiedział rekordem Polski juniorów – 79,59 m! Nawiązał do juniorskich triumfów w tej konkurencji Szymona Ziółkowskiego (w roku 1995) i Macieja Pałyszki (1997).

W sobotę srebrny medal w skoku wzwyz zdobył Mateusz Kołodziejski uzyskując wysokość 2,23 m, o 2 cm mniejszą od Izraelczyka Jonathana Kapitolnika. Medalowy dublet zaliczyły polskie płotkarki na dystansie 100 m. Za plecami ciemnoskórej Szwajcarki Ditaji Kambundji (13,01 s) finiszowały Weronika Barcz (13,42) i Marika Majewska (13,46).

Mistrzostwa Europy juniorów trwają do niedzieli 18 lipca. Można liczyć, że polski dorobek medalowy jeszcze się powiększy. W polskiej talii pozostaje m. in. Krzysztof Różnicki, ubiegłoroczny mistrz Polski seniorów(!) na dystansie 800 metrow.