- Boli to, że mecz z mistrzami Europy przegraliśmy bardzo głupio. Był do wygrania, ale znów popełniliśmy szkolne błędy i oddalismy dwa punkty - mówił na gorąco po meczu Karol Bielecki, najlepszy gracz w polskim zespole.
W drugiej połowie biało-czerwoni byli blisko wyrównania. Niemcy prowadzili już tylko 22:21, ale potem seria bezsensownych błędów Polaków pozwoliła rywalom ponownie odskoczyć.
- Tak właśnie gramy. Doszliśmy Niemców na jedną bramkę, a potem znowu trzy głupie straty i znów zrobiła się duża przewaga. I tak w kółko, cały mecz. Mam nadzieję, że wyeliminujemy w końcu te błędy i przestaniemy dawać prezenty. Czego nam głównie brakuje? Troszkę więcej oleju w głowie i myślę, że będzie lepiej. Cały czas gdzieś tam promyk nadziei jest. Mamy trzy mecze i to muszą być trzy zwycięstwa. Wierzę, że jesteśmy w stanie to zrobić - zakończył Bielecki.
Rio 2016. Karol Bielecki: Przegraliśmy z Niemcami przez głupotę
Karol Bielecki był wściekły po porażce 29:32 z Niemcami. Polski bombardier rzucił aż 10 bramek, ale nasi piłkarze ręczni przegrali już drugi mecz na igrzyskach w Rio i są w fatalnej sytuacji. - Przegralismy ten mecz przez głupotę - złościł się Bielecki. - Cały czas gdzieś tam promyk nadziei jest, ale potrzebujemy trochę oleju w głowach.