Nie do wiary - tak wielu może myśleć, gdy widzi to nagranie z Przemysławem Babiarzem. Dziennikarz TVP, który zasłynął przede wszystkim dzięki transmisjom z wydarzeń sportowych, z reguły uchodzi za niespotykanie spokojnego człowieka. W sposób wręcz teatralny przedstawia wydarzenia z lekkoatletycznych aren i tym zdobył serca milionów rodaków. Wciąż jednak jest tylko człowiekiem. Babiarzowi czasem udzielają się ogromne emocje, a tym razem nie mogło być inaczej. Wszystko za sprawą wspaniałego biegu Natalii Kaczmarek w finale 400 metrów na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. Wszystko nagrały kamery.
Zapłakana Iga Świątek na koncercie Taylor Swift! Poruszające zdjęcie, wielkie przeżycie
Babiarz skakał i machał rękami
Tego dnia Przemysław Babiarz zasiadł na stanowisku komentatorskim w towarzystwie Sebastiana Chmary. Obaj wielce cieszyli się ze złota rodaczki z fantastycznym czasem 48,98 sekundy. Na nagraniu opublikowanych w serwisie YouTube przez TVP widać jak Przemysław Babiarz wręcz szaleje w amoku szczęścia. Komentator skakał, machał rękami aż momentami ruszał się znajdujący się przed nim dziennikarski pulpit. Jego relacja również była niezwykle ekspresyjna, co słychać na wspomnianym nagraniu.
Babiarz po rekordzie Kaczmarek
- Ramię w ramię. Natalio, do końca. Ta młoda Irlandka mu się gdzieś złamać. Musi gdzieś pęknąć! Natalia pierwsza, tak jest, tak jest! Mamy złoto! - krzyczał do mikrofonu doświadczony sprawozdawca Telewizji Publicznej. Chwilę później uświadomił sobie, że sukces jest jeszcze większy - Natalia Kaczmarek pobiła bowiem rekord Polski należący od lat do legendarnej Ireny Szewińskiej.
Listen on Spreaker.