Ostatnie metry zawodnicy i zawodniczki pokonywali na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rzeszowie. Jeden z uczestników tuż przed metą stracił przytomność. Niestety mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
WSTRZĄSAJĄCA śmierć medalisty mistrzostw świata. Miał tylko 24 lata!
- Ratownicy przez bardzo długi czas starali się przywrócić akcje serca. Reanimacja trwała około 45 minut – relacjonuje Radosław Olchowski, dziennikarz sportowy "Wyborczej".
Z kolei jak informuje portal echodnia.eu mężczyzna, który zmarł, miał 49 lat i reprezentował Stowarzyszenie Biegiem Radom. Jeszcze w sobotę ukończył Milę Radości.
- Rozmawialiśmy bezpośrednio po tym biegu. Czuł się dobrze, szykował już do niedzielnego półmaratonu. Jesteśmy wszyscy wstrząśnięci tym co się stało - powiedział wspomnianemu portalowi jeden z uczestników biegu, który wcześniej dobiegł do mety i całą sytuację widział z trybun stadionu.
Cztery złamania, odma. Poważny stan kolarza po kraksie na trasie Tour de France!