Do feralnego zdarzenia doszło w Moncalieri, miejscowości położonej nieopodal Turynu. Zawodniczka wieczorem wracała do domu. Na ulicy pojawiła się również grupka młodych ludzi. Jedna z osób dopuściła się kuriozalnego zachowania. W stronę Osakue poleciało... jajko. Konsekwencje tego czynu, mogą być opłakane.
Jajko trafiło zawodniczkę w lewe oko. Od razu zabrano ją do szpitala, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania. Okazało się, że Osakue ma uszkodzoną rogówkę i wymaga zabiegu chirurgicznego. W oku została jej bowiem skorupka jajka i musi zostać ona usunięta.
Po ujawnieniu tej informacji Włosi oskarżyli grupę młodzieży o zachowanie rasistowskie. Policja wyklucza jednak taki scenariusz i przedstawiła to jako wybryk chuligański. Na razie nie złapano sprawców. Nie wiadomo też, czy Osakue będzie w stanie wystąpić na mistrzostwach Europy, które rozpoczynają się w poniedziałek.