Znana sprinterka oskarża policję o napaść na tle rasistowskim. Wyciągnięto ją siłą z auta [WIDEO]

Bianca Williams jechała jako pasażerka terenowym mercedesem, który prowadził jej życiowy partner, portugalski biegacz Ricardo dos Santos. Razem z nimi był też trzymiesięczny synek Brytyjki. Policja tłumaczy, że auto jechało nieprawidłowo i funkcjonariusze nabrali podejrzeń, iż może służyć przestępcom, jako że w okolicy odnotowano w ostatnich dniach nasilenie czynów kryminalnych i przemocy. Jak tłumaczy policja, mercedes jechał po niewłaściwej stronie ulicy i nie zatrzymał się od razu do kontroli, tylko przyspieszył.

Williams opierała się, gdy chciano ją wyciągać z samochodu, tłumaczyła, że jedzie z dzieckiem. Przeprowadzono przeszukanie pod kątem narkotyków, które nie przyniosło efektu. Jeden z policjantów miał wcześniej wyczuć zapach marihuany.

Williams odrzuca wersję policji. Zapewnia, że auto jechało prawidłowo. Jest przekonana, że nie było podstaw do interwencji i że zatrzymanie nastąpiło wyłącznie z powodów rasowych – oboje z portugalskim partnerem są osobami o czarnym kolorze skóry.

Prezes klubu namawiał zawodniczkę na SEKS. Potem potraktował ją BRUTALNIE

– Widzą czarnego mężczyznę prowadzącego dobry samochód koloru czarnego i od razu zakładają, że musiał być zamieszany w działalność gangów – mówiła Williams mediom.

Nagranie wydarzenia szybko pojawiło się w internecie. Incydent ujawnił mistrz olimpijski z Barcelony w sprincie Linford Christie, który jest trenerem obojga biegaczy. „Rasistowska policja jest nie tylko w Ameryce” – podpisał tweet, w którym zamieścił film wideo z zatrzymania, najprawdopodobniej wykonany telefonem przez Williams z tylnego siedzenia auta, gdy funkcjonariusze próbowali ją zmusić do opuszczenia pojazdu.

 

„Czas na zmianę i na odpowiadanie za swoje czyny. Wciąż czuję się niesamowicie skrzywdzona i wstrząśnięta wczorajszymi przejściami” – napisała Williams na swoim instagramowym profilu.

– To nie był pierwszy, czwarty czy piąty raz, tylko pewnie z dziesiąty – dodała lekkoatletka, zwracając uwagę, że takie sytuacje zdarzały się jej wcześniej. – To się robi absurdalne. Zamierzamy wystąpić na drogę prawną – zapowiedziała.

Sprinterka Ewa Swoboda: Mam pierwsze zakwasy od czterech miesięcy [WIDEO]

W wywiadzie dla „The Times” Williams oskarża policję: – To się dzieje zawsze z Ricardo. Sądzą, że prowadzi skradzione auto i że pali trawkę. To rasistowskie uprzedzenie. Sposób, w jaki z nim rozmawiali, jakby był śmieciem, brudem na ich bucie, był szokujący.