Michy Batshuayi

i

Autor: AP Photo/Matthias Schrader Michy Batshuayi cieszy się po zdobyciu bramki w wygranym 5:2 meczu z Tunezją w grupie G mistrzostw świata w Rosji

MŚ 2018: Belgia nie kalkulowała. Wygrała z Anglią i zajęła 1. miejsce w grupie G

2018-06-28 21:52

Już od kilku dni zarówno Anglia, jak i Belgia miały zapewniony awans do fazy pucharowej mistrzostw świata. Ich bezpośrednie stracie miało zadecydować o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie G. Obawiano się, że obie drużyny będą kalkulować. Tak jednak nie było, bowiem Belgia, po pięknej bramce Adnana Januzaja zdobyła komplet punktów.

Przed spotkaniem obawiano się, że na stadionie w Kaliningradzie zobaczymy antyfutbol. Wszak obu zespołom niespecjalnie zależało, aby zająć pierwsze miejsce w grupie. Sytuacja w innych grupach ułożyła się tak, że nieco łatwiejsza wydawała się drabinka dla zespołu, który zajmie drugą lokatę w grupie G.

Spotkanie zaczęło się jednak zupełnie inaczej. Jako pierwsi zaatakowali Belgowie, a konkretnie Youri Tielemans. Pomocnik AS Monaco zdecydował się na strzał z około 28 metrów. Gdyby piłka nie zmierzała w sam środek bramki, Jordan Pickford mógłby nie zdążyć z interwencją.

Angielski bramkarz popełnił spory błąd chwilę później. Po zamieszaniu w polu karnym, które wywołało dośrodkowanie Adnana Januzaja, Pickford nie zdołał chwycić futbolówki, która zmierzała w kierunku bramki. Przed stratą gola Anglików uchronił Gary Cahill, który wybił piłkę z linii.

Dłużej przy piłce utrzymywali się Anglicy, ale nie kwapili się do huraganowych ataków. Najczęściej starali się zaskoczyć belgijską obronę dalekimi podaniami z pominięciem drugiej linii, ale defensorzy potrafili sobie radzić z takimi zagraniami rywali.

Druga połowa zaczęła się od kapitalnego uderzenia Januzaja. Belg z łatwością poradził sobie z Rose'm i z kąta idealnie zakręcił piłkę. Pickford nie miał żadnych szans na obronę tego strzału. Belgowie grali z nieco większym animuszem, starali się wysoko naciskać rywali.

Blisko wyrównania było w 67. minucie. Doskonałym podaniem popisał się Jamie Vardy. Po jego zagraniu sam na sam z Thibaut Courtois wyszedł Marcus Rashford. Anglik nie zdołał jednak pokonać belgijskiego bramkarza i posłał piłkę obok lewego słupka.

W kolejnym minutach działo się niewiele. Belgowie oddali inicjatywę rywalom, ale ci nie kwapili się do ataków. Ostatecznie do "Czerwone Diabły" dopisały sobie trzy punkty i wygrały grupę G. W 1/8 finału zmierzą się więc z Japonią, a Anglicy z Kolumbią.

Anglia - Belgia 0:1 (0:0)
Bramki: Adnan Januzaj 51

Żółte kartki: Tielemans, Dendoncker

Anglia: Pickford - Jones, Stones (46. Maguire), Cahill - Alexander-Arnold (79. Welbeck), Loftus-Cheek, Dier, Delph, Rose - Rashford, Vardy

Belgia: Courtoius - Dendoncker, Boyata, Vermaelen (74. Kompany)- Chadli, Fellaini, Dembele, Hazard (86. Mertens) - Januzaj, Batshuayi, Tielemans

Najnowsze