Znicz, świeczka

i

Autor: East News Znicz

OHYDNE słowa po SAMOBÓJSTWIE piłkarza. To się w głowie nie mieści! Totalny brak godności!

2021-02-07 16:54

Często powtarza się, że o zmarłych należy mówić albo dobrze, albo w ogóle. Zmarli nie mają bowiem prawa do obrony, a negatywne komentarze uderzają przede wszystkim w pogrążoną w żałobie rodzinę. Z "prawa do milczenia" nie skorzystał jednak Mario Celso Petraglia, prezes Atletico Paranaense. Sternik klubu postanowił zaatakować w mediach społecznościowych swojego byłego piłkarza, który kilka godzin wcześniej popełnił samobójstwo.

Bardzo smutne informacje o przedwczesnej śmierci Santiago Garcii nadeszły w minioną sobotę. Środkowy napastnik, który karierę zaczynał w Club Nacional, targnął się na własne życie. Argentyńskie media poinformowały, że Urugwajczyk został znaleziony martwy we własnym domu, a wszystkie ślady prowadzą właśnie do samobójstwa. Z informacji wynika, że piłkarz w ostatnim czasie walczył z depresją.

Koszmarny tydzień reprezentanta Polski w Premier League. Bednarek znów nie pomógł Świętym

Ale numer! Naśladują Roberta Lewandowskiego w łóżku | Futbologia

Garcia w swojej przygodzie z piłką nożną miał okazję występować również w Atletico Paranaense. Brazylijski klub w 2011 roku zapłacił za napastnika cztery miliony euro. Garcia spędził tam jednak zaledwie sezon i nie został zapamiętany z niczego szczególnego. Widocznie nawet tragiczne informacje o jego śmierci nie sprawiły, że prezes Atletico wyzbył się żalu do Garcii. Mario Celso Petraglia niedługo po samobójczej śmierci 30-latka postanowił... ohydnie zaatakować go w mediach społecznościowych.

Tego jeszcze nie było! Gwiazdor Serie A... cofnął kartkę dla rywala! [WIDEO]

- Najdroższy transfer w historii Paranaense! Przyjechał z wyrokiem za spożywanie kokainy i z kontuzją stopy! Zerwaliśmy z nim kontrakt bez ponoszenia kosztów. Nie zapłaciliśmy pozostałych 50 procent transferu, zwróciliśmy prawa majątkowe i skutecznie uratowaliśmy milion - czytamy we wpisie na Twitterze. - Żadnego talentu, żadnego klubu dla niego - napisał w innym wpisie. - Chłopak zawsze był problematyczny - brzmi inny komentarz prezesa. Na Petraglię wylała się zmasowana krytyka, a mężczyzna postanowił usunąć wpisy i przeprosić za swoje ohydne zachowanie. - Ponieważ moje wiadomości zostały źle zinterpretowane, wolę je usunąć. Przepraszam - napisał Petraglia.

Cristiano Ronaldo DOSKOCZYŁ do sędziego! Potem zrobił TO, zamurował wszystkich [WIDEO]

Najnowsze