Reprezentant Polski został surowo oceniony przez angielskie portale, które wprost piszą, że zagrał słabo. Niektóre z nich nawet przypisują mu samobójcze trafienie. W 26. minucie na bramkę Southampton strzelił Miguel Almiron. Trzeba przyznać, że piłka odbiła się od Polaka i w ten sposób bramkarz Alex McCarthy nie mógł zapobiec utracie gola. Jednak ostatecznie bramka nie poszła na konto Bednarka, ale zapisano ją Paragwajczykowi. Na początku drugiej połowy Jeffrey Hendrick został usunięty z boiska. Irlandczyk otrzymał drugą żółtą kartkę i po chwili czerwoną. W efekcie goście zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. W końcówce Bednarek dostał jeszcze żółtą kartkę. Polak i zespół Southampton muszą jak najszybciej przełamać koszmarną serię. Przegrali już pięć meczów z rzędu w Premier League. Zajmują w lidze dwunaste miejsce. A jeszcze na początku roku "Święci pokonali Liverpooli i cieszyli się z serii trzech meczów bez straty gola.
Tak Kamil Piątkowski dorastał do Salzburga. Piona chwycił byka za rogi [ZDJĘCIA]