Do okropnej tragedii doszło na Półwyspie Iberyjskim. Jak informują hiszpańskie media, trzech nastolatków z małego zespołu CF Camarles zginęło w tragicznym wypadku. Piłkarze mieli podróżować na mecz rezerw swojego klubu do jednej z okolicznych miejscowości. Niestety, na spotkanie nie udało im się dotrzeć. Pojazd, którym podróżowali spadł w przepaść.
Nie żyje trzech młodych piłkarzy. Potworny wypadek
Nie wiadomo, dlaczego auto wypadło z trasy. Według informacji hiszpańskich mediów, samochód spadł do wąwozu, a następnie się zapalił. Młodzi zawodnicy zginęli na miejscu. Przeżył jedynie starszy kierowca pojazdu. Informacje o śmierci zawodników zostały potwierdzone także przez ich klub.
- Jesteśmy wstrząśnięci informacjami, które do nas docierają. Dodajemy otuchy rodzinie i przyjaciołom w jednej z największych tragedii, do jakich doszło – czytamy na profilu CF Camarles na Facebooku.
Mecz rezerw, na który podróżowali piłkarze został natychmiastowo przerwany po pojawieniu się informacji o wypadku.
Tomasz Kuszczak rozbawił legendę światowego futbolu. Robert Carlos nie mógł się powstrzymać