Do wielkiej tragedii doszło w Belgradzie, gdzie Bosković spędzał czas ze swoją rodziną. Według informacji The Jerusalem Post, powody śmierci byłego reprezentanta Serbii nie są jeszcze jasne. Cytowane przez portal serbskie media donoszą, że podczas zdarzenia w domu znajdowały się tez jego żona i pięciomiesięczna córeczka.
Według wstępnych informacji, piłkarz ręczny miał popełnić samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Bosković wyjechał z Izraela po piątkowym zwycięstwie, w którym zdobył zwycięskiego gola na 23:22. Po pojawieniu się tej informacji, trening zespołu został odwołany, a zawodnik zostali zaproszeni na specjalne spotkanie, w którym poinformowano ich o zdarzeniu.
- Wszyscy są w wielkim szoku. Nie było wcześniej żadnych sygnałów, że coś takiego może się przydarzyć. Novak zawsze był w uśmiechnięty, w dobrym nastroju i wszyscy go uwielbiali. Nie umiemy wyjaśnić tego, co się wydarzyło - cytuje źródło w klubie The Jerusalem Post.
Bosković był pięciokrotnym reprezentantem Serbii, dla której zdobył łącznie dziesięć bramek. Pojawił się także na turnieju w Polsce, gdy w 2016 roku organizowaliśmy mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Serbowie przegrali wszystkie spotkania i zajęli ostatnie miejsce w grupie.